Szukaj na blogu

Jarzynowa. . . zupa mleczna

 Gdy spróbowałam tej zupy już po ugotowaniu, gdzieś w zakamarkach pamięci otworzyła mi się furtka. Znam ten smak, na pewno coś podobnego kiedyś jadłam ! Pewnie Kochana Babcia robiła coś podobnego...
W każdym razie - naprawdę pyszna rzecz, choć może się wydawać dziwna - mleczna warzywna zupa ? A tak :) Jest kremowa i delikatna. Spróbujcie koniecznie i dajcie znać, co o tym myślicie.






Składniki:

5-6 młodych ziemniaków
1/5 sałaty lodowej
1 - 1,5 szklanki mleka 3,2 %
1 łyżka masła
2-3 łyżki tartego żółtego sera
sól, pieprz do smaku
ulubiona zielenina: koperek, natka pietruszki
Przygotowanie:
 Oczyszczone ziemniaki kroję w cienkie plasterki, przekładam do garnka z grubym dnem (ważne!), zalewam mlekiem (ilość jak na zdjęciu), lekko solę i pod przykryciem zagotowuję. Zmniejszam ogień, dokładam masło i gotuję przez ok. 10 minut, mieszając co jakiś czas. Ziemniaki powinny być miękkie- wtedy dorzucam posiekaną sałatę. Gotuję jeszcze kilka minut, po czym dorzucam ser, doprawiam zupę 
i podaję gorącą, dodatkowo posypaną porcją sera i zieleniny.
Przepis autorski.













Wegetariański obiad III

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger