Szukaj na blogu

Papryka nadziewana kremowym bulgurem (na parze)


   Lubię wszystkie nadziewane warzywa- głównie za to, jakie możliwości dają. Są trochę jak zapiekanki, można w nich połączyć tyle smaku, ile pomysłów. W mojej dzisiejszej propozycji kasza jest przygotowana z mlekiem i serem, co nadaje jej bardzo delikatnej, aksamitnej konsystencji, a te cudowne, czerwone paprykowe strąki - przecież aż się proszą by je czymś wypełnić ! 

  




Składniki na 2 osoby:

2 długie czerwone papryki
1/2 szklanki kaszy bulgur
100 g. chudego parzonego boczku w plastrach
1/3 szklanki mleka skondensowanego
5 strączków żółtej fasolki szparagowej
kilka łyżek wody
kilka listków świeżej mięty
łyżka posiekanej natki pietruszki
ok. 50 g. żółtego sera
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
 Boczek kroję w drobną kostkę, przekładam do rondla z grubym dnem i pod przykryciem pozwałam mu się lekko zrumienić. Wsypuję kaszę, mieszam, zostawiam na minutę, po czym wlewam mleko i duszę na wolnym ogniu ok. 5 minut. Ucinam końcówki strąków fasoli, kroję ją w ukośne 1-cm kawałki , dodaję do kaszy. Doprawiam solą i pieprzem, dolewam kilka łyżek wody, duszę pod przykryciem jeszcze ok. 5 minut. Dodaję posiekaną miętę i pietruszkę, zestawiam z ognia, wsypuję pokrojony w drobną kostkę ser.
 Myję dokładnie papryki, po czym odkrawam górne części od łodygi, jednocześnie usuwając gniazda nasienne. Nadziewam papryki kaszą, wciskając ją łyżeczką w głąb warzyw. Tak przygotowane papryki gotuję na parze ok. 25 minut ( lub zawijam w folię aluminiową i piekę w piekarniku w temperaturze ok. 180 stopni C).
Przepis autorski.









Lato w pełni!

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger