Szukaj na blogu

Kurczak smażony z ziemniakami

Powiem tak: raz na jakiś czas po prostu trzeba to zjeść 😁 Ten obiad sprawił mi dziś wielką przyjemność, bardzo mi smakował, nie narobiłam się przy nim prawie wcale, sprzątania też niewiele - rewelacja. 

Czas przygotowania to ok. pół godziny, tyle że warto wcześniej zamarynować mięso, żeby było pełne smaku.




Składniki (u mnie porcja dla 1 osoby):

3 niewielkie, podłużne ziemniaki

ok. 100 g fileta z piersi kurczaka

Do zamarynowania mięsa (najlepiej dzień wcześniej):

pół płaskiej łyżeczki soli

pół łyżeczki słodkiej mielonej papryki

pół łyżeczki curry

pół łyżeczki czosnku granulowanego

duża szczypta mielonego pieprzu

Ciasto skrobiowe:

3 łyżki skrobi ziemniaczanej

2 - 2,5 łyżki wody

szczypta soli ziołowej lub zwykła sól plus szczypta np. ziół prowansalskich

Dodatkowo (wrzucamy do niewielkiej torebki foliowej i mieszamy):

1 łyżka skrobi ziemniaczanej

pół płaskiej łyżeczki soli

pół łyżeczki słodkiej mielonej papryki

pół łyżeczki majeranku

pół łyżeczki tymianku

pół łyżeczku lubczyku

pół łyżeczki curry

pół łyżeczki czosnku granulowanego

duża szczypta papryczki chili w płatkach

+ olej do głębokiego smażenia (wystarczy rozgrzać go w niewielkim rondelku, powinien mieć głębokość ok 5 cm).

Przygotowanie:

Do smażenia ziemniaków i kurczaka używamy tego samego oleju.

Mięso pokrojone na niewielkie kawałki marynuję z przyprawami najlepiej dzień wcześniej.

W dniu obiadu:

W miseczce szykuję ciasto skrobiowe: mieszam skrobię ziemniaczaną z wodą i solą (przyprawami).

Do ciasta wrzucam kawałki mięsa, mieszam.

Następnie przekładam mięso (pozwalam ciasto lekko spłynać) z miseczki do woreczka z mąką i przyprawami, potrząsam porządnie. 

Ziemniaki obieram, każdy kroję na ćwiartki i gotuję prawie do miękkości w osolonej wodzie.

Odlewam, pozwalam odparować im z wody i smażę w rozgrzanym oleju na złoto, ok. 8 minut.

Wyjmuję usmażone ziemniaki na papier, żeby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu, i do oleju przekładam kurczaka.

Smażę na rumiano - 6-8 minut w zależności od wielkości.

Również wyjmuję na chwilę na papier, po czym wszystko od razu podaję.



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger