Pasztet z soczewicy z selerem naciowym

Połączenie aksamitnej soczewicy i kawałków selera naciowego jest super. Ten pasztet smakuje oczywiście sam w sobie doskonale, ale ja używam go również jako bazy do kolejnego pysznego dania, o którym napiszę później. Z tego też powodu nie piekę go w zbyt wysokiej formie, bo wygodniej jest go dzielić później na kawałki.
Co z pasztetu można wyczarować na obiad, sprawdzicie tu : klik

Składniki :
3 szklanki zielonej soczewicy
2 średnie marchewki
4 łodygi selera naciowego
2 średnie cebule
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
2 łyżki oliwy
1 jajko
3 łyżki płatków owsianych
1 pełna łyżka mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka curry
1 ziarno kardamonu, utarte w moździerzu
1/2 łyżeczki suszonego tymianku
1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
sól do smaku
Przygotowanie:
Soczewicę i marchew gotuję do miękkości (można ułatwić sobie pracę i ugotować je razem, umywszy wcześniej dobrze marchew). Odcedzam i miksuję soczewicę (niezbyt dokładnie, niech część pozostanie w całości). Marchew duszę widelcem na kawałki, dodaję do soczewicy. Cebule kroję w kostkę i duszę pod przykryciem na oliwie do zeszklenia, po czym również dodaję do soczewicy. Łodygi selera obieram z nitek, kroję w kostkę i mieszam z soczewicową masą. Dodaję pozostałe składniki, mieszam dokładnie, doprawiam.
Blaszkę wykładam papierem do pieczenia i lekko smaruję go oliwą, wykładam masę, wyrównuję powierzchnię. Wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 185 - 190 stopni C., piekę ok. 40-50 minut. Pozostawiam w formie do całkowitego ostygnięcia, bo wyjęty ciepły może się kruszyć.