Szukaj na blogu

Warzywny "śmietnik" z patelni

  Nazywamy może to danie niezbyt pięknie, ale tak się już nazwa utarła, że nie będę jej zmieniać :) Zresztą wzięła się stąd, że czyściłam lodówkę z warzyw, jakie pozostały, i połączone razem stworzyły doskonałą potrawę. Za każdym razem jest trochę inna,a zależy to od tego, co się akurat znajdzie w lodówce :) Potrawę lubimy także z sadzonym jajkiem. 








Składniki na 2 osoby:

4-5 średnich ziemniaków
1 duża cebula
2 małe cukinie
3 małe marchewki
3-4 łodygi selera naciowego
1/2 małego kalafiora
2 ząbki czosnku
szczypiorek
świeże zioła : majeranek, natka pietruszki-wedle uznania
sól
świeżo mielony czarny pieprz
3-4 łyżki oliwy
Przygotowanie:
 Obieram ziemniaki i cebulę, czyszczę pozostałe warzywa.Cukinii nie obieram. Ziemniaki kroję w łódki, marchew i cukinie w plasterki, kalafiora dzielę na różyczki. Na głęboką patelnię wlewam oliwę, wrzucam ziemniaki, lekko solę i pod przykryciem smażę kilka minut, po czym dorzucam marchew. Stopniowo dodaję warzywa od najtwardszych po miękkie i delikatne. Na końcu dodaję czosnek i poszatkowane zioła, jeszcze chwilę razem duszę, doprawiam solą i pieprzem, podaję gorące.
Przepis autorski.









Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger