Szukaj na blogu

Placki z bakłażana

Tym razem trochę przegapiłam, że mam bakłażany (tak przeze mnie kochane), i się im lekko zwiędło. To jednak nie jest powód, który miałby spowodować że mogłabym je wyrzucić - nie daj Boże! Choć lekko miękkie i nie tak błyszczące, dalej są cudowne w smaku i można z nich zrobić mnóstwo cudownych rzeczy. Wpadłam na pomysł, żeby je wykorzystać w prostych plackach, i okazało się, że te ostatecznie są bardzo sycące, i bardzo, bardzo smaczne. Ta porcja, którą przygotowałam, spokojnie wystarczy dla 3, a może nawet 4 osób.


Składniki:
2 niewielkie bakłażany
1 mała czerwona cebula
pół pęczka szczypiorku
pół lub mniej pęczka natki pietruszki 
2 garści startej mozzarelli (2-3 pełne łyżki)
6 jajek M
4 czubate łyżki mąki pszennej
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia
Przygotowanie:
Umyte bakłażany kroję w małą kostkę (ok. 1 cm), drobno siekam cebulę i przekładam je do miski razem z ziołami (szczypiorek i natka pietruszki). Odrobinę wszystko solę i mieszam. W drugiej misce rózgą mieszam jajka i mąkę na gładkie ciasto, doprawiam je do smaku solą i pieprzem. Do ciasta dodaję starty ser, jeszcze raz mieszam, po czym dokładam warzywa z drugiej miski. Mieszam, aż się wszystko połączy. Rozgrzewam olej na patelni (u mnie 3-4 łyżki na patelnię o średnicy 28 cm) i wykładam porcje ciasta. Smażę 2-3 minuty, by się lekko zezłocily z jednej strony, po czym delikatnie przewracam łopatką. Smażę kolejne 2-3 minuty, po czym powtarzam czynności - placki są smażone po 2 razy z każdej strony.
Podaję na gorąco.




Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger