Pasztet z czerwonej soczewicy z cukinią i orzechami
Pycha, naprawdę pycha! Ten pasztet jest dobry zarówno na kanapki, jak i na obiad, bo można go podać na ciepło, np. z sosem tzatziki. Jest lekki, aromatyczny i wilgotny.
Składniki (piekłam w keksówce 20x8 cm):
300 g. czerwonej soczewicy
2,5 szklanki wrzątku
1 cukinia, waga ok. 350 g (po odcięciu końcówek, bez obierania ze skórki)
1-2 cebule, waga ok. 300 g (po obraniu)
2 duże ząbki czosnku
3 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
70 g. orzechów pekan, lekko posiekanych plus kilka w całości do ozdoby (możesz użyć orzechów włoskich lub innych)
2 duże jajka
40 g. bułki tartej
1 płaska łyżeczka mielonego kuminu
300 g. czerwonej soczewicy
2,5 szklanki wrzątku
1 cukinia, waga ok. 350 g (po odcięciu końcówek, bez obierania ze skórki)
1-2 cebule, waga ok. 300 g (po obraniu)
2 duże ząbki czosnku
3 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
70 g. orzechów pekan, lekko posiekanych plus kilka w całości do ozdoby (możesz użyć orzechów włoskich lub innych)
2 duże jajka
40 g. bułki tartej
1 płaska łyżeczka mielonego kuminu
3-4 łyżki oleju
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:
olej do posmarowania formy
bułka tarta do posypania formy
1-2 liście sałaty do wyłożenia dna formy (można pominąć)
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:
olej do posmarowania formy
bułka tarta do posypania formy
1-2 liście sałaty do wyłożenia dna formy (można pominąć)
Przygotowanie:
Soczewicę płuczę na sicie, przekładam do niewielkiego garnka, zalewam wrzątkiem. Gotuję aż wchłonie wodę i powstanie z niej gęsta masa (woda nie powinna być widoczna). Obraną cebulę kroję w małą kostkę i podsmażam do zeszklenia na oleju, podsmażoną przekładam do soczewicy.
Umytą cukinię (bez obierania) ścieram na tarce z grubymi oczkami, po czym wyciskam z niej dłonią wodę - by pozostała jak najmniej mokra. Odciśniętą dodaję do masy. Następnie dodaję jajka, natkę pietruszki, posiekane orzechy, przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy do smaku, dokładnie mieszam. Na końcu dodaję bułkę tartą.
Masę wykładam do natłuszczonej olejem i posypanej bułką tartą formy (u mnie niewielka keksówka), wyrównuję, a na powierzchni układam kilka orzechów.
Przed wyłożeniem masy można na dnie formy położyć kilka liści sałaty, co pomoże przy wyjmowaniu pasztetu.
Formę wstawiam do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C. na godzinę.
Po upieczeniu pasztet powinien całkowicie przestygnąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz