Szukaj na blogu

Jesienny chlebek z komosy ryżowej z dynią i pomidorami

     Przygotowując ten chlebek uświadomiłam sobie, że współpraca, jaką nawiązałam z firmą Ekojawo.pl niesie dla mnie bardzo przyjemne doświadczenia. Dlaczego? Po prostu: mam okazję wypróbować cudowne produkty, których do tej pory nie znałam, jak dzisiejsza komosa ryżowa, czyli Quinoa, albo rewelacyjnie żelujący potrawy agar (użyłam go do przygotowania torciku z jeżynami). Bardzo zachęcam Was do skorzystania z oferty sklepu Ekojawo.pl.


 Komosa ryżowa z nazwy brzmi tak niepozornie, a tymczasem można z niej przygotować cuda; mój chlebek jest- uwierzcie- niezwykle pyszny. Jestem pewna, i zresztą nie omieszkam tego sprawdzić- że świetnie wypadnie też w deserach i słodkich potrawach.





Składniki na foremkę 12 x 15 cm:
100 g. komosy ryżowej, kupicie ją w sklepie Ekojawo.pl
1 szklanka startej na grubej tarce dyni
1 łyżka masła
3 pomidory suszone - także znajdziecie je w sklepie Ekojawo.pl
1 starta cebula
3 łyżki startego żółtego ser
sól, pieprz do smaku
masło do posmarowania foremki
bułka tarta do wysypania foremki
Przygotowanie:
  Komosę gotuję w stosunku 1:2 w osolonej lekko wodzie przez 10-12 minut, po czym odsączam na sicie.
Przekładam ją do miski, dorzucam starte dynię i cebulę. Pomidory siekam w cieniutkie paseczki, dokładam do miski. Wbijam jajko, dodaję 2/3 sera, doprawiam solą i pieprzem i mieszam dokładnie. Foremkę  smaruję dokładnie masłem i posypuję bułką tartą, po czym wykładam masę, ubijając ją dokładnie. Na górę wysypuję resztę startego sera. Wstawiam zapiekankę do piekarnika nagrzanego do 210 stopni C. na ok. 40 minut. Zapiekankę podaję gorącą, pokrojoną w plastry, np. z sosem z grzybów leśnych.
Przepis autorski.



Piękne ziarenka komosy ryżowej przed ugotowaniem


A po ugotowaniu przypominają ikrę :) i cudownie strzelają gdy się je gryzie !


...troszkę dyni, bo to przecież jesienny chlebek....


i tych niesamowitych suszonych pomidorów !







Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger