Szpinakowe naleśniki z kurczakiem, serem, kukurydzą i winogronami

 Obiadek z gatunku: czyszczenie lodówki. Coś zostało z rosołu, warzywa łypią smętnie z szuflady...  Właściwie można wykorzystać wszystko, bo takie naleśniki są jak pizza czy zapiekanka. Tanie, smaczne i łatwe. 

Składniki:
Farsz:
ok. 200 g. ugotowanego mięsa z kurczaka (u mnie z porcji rosołowej)
2 ugotowane marchewki
2 ugotowane pietruszki
1 cebula
1/2 szklanki kukurydzy z puszki
1/2 szklanki startego żółtego sera
1/2 szklanki drobnych zielonych winogron
sól, pieprz
oliwa do smażenia
Ciasto:
1/2 szklanki maki orkiszowej
1 szklanka mąki pszennej
1 jajko
1 żółtko
3 łyżki szpinaku (może być z mrożonki, uduszony na masę)
1/3 szklanki mleka
do 1 szklanki wody
1/3 szklanki oliwy
duża szczypta soli
Przygotowanie: 
 W misce trzepaczką ubijam wszystkie składniki ciasta, powinno być średnio gęste. Smażę naleśniki (oliwą natłuszczam patelnię tylko przy pierwszym).
Ugotowane mięso z kurczaka siekam drobno, przekładam do miski, dodaję pokrojone w drobną kostkę marchew i pietruszkę. Cebulę drobno posiekaną smażę do zeszklenia na niewielkiej ilości oliwy, przekładam do miski. Dodaję kukurydzę i winogrona, mieszam dokładnie, doprawiam solą i pieprzem.
 Na usmażone naleśniki wykładam farsz - na jedną połowę, jak na zdjęciu. Posypuję farsz serem, składam naleśnik. Tak przygotowane naleśniki smażę na suchej patelni na niewielkim ogniu po kilka minut a każdej strony, by ser w środku się rozpuścił. Podaję z ulubionym sosem, np. czosnkowym.
Przepis autorski.