Szukaj na blogu

Rolada z cukinii i kaszy jaglanej faszerowana rukolą i serem pleśniowym

Punktem wyjścia dla tej potrawy była kasza jaglana, która została nam po wczorajszym obiedzie. Kto mnie zna, wie że jedzenia nie wyrzucam i zawsze staram się je wykorzystać - tak jak dziś. No i Kochani, rolada jest rewelacyjna, delikatna, rozpływa się w ustach. Powstała z tejże kaszy, surowej cukinii i konkretnych w smaku przypraw, a jako farsz wykorzystałam rukolę, i ser pleśniowy.



Składniki:
2 duże cukinie
1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
1 duże jajko
1 cebula
6 -7 łyżek płatków owsianych
1 pełna łyżeczka suszonego majeranku
1 łyżeczka nasion kuminu rzymskiego
duża szczypta curry
sól, pieprz do smaku
Farsz:
rukola
ser pleśniowy
Dodatkowo:
ketchup lub sos pomidorowy
tarty żółty ser 
rukola
bułka tarta
olej do natłuszczenia blachy
Przygotowanie:
Cukinie obieram ze skórki i ścieram na tarce z grubymi oczkami. Lekko ją solę, mieszam i odstawiam na 5 minut. Następnie wyciskam dłonią płyn (wylewam go). Do odciśniętej cukinii dodaję ugotowaną kaszę, jajko, płatki owsiane i przyprawy. Mieszam dokładnie, ponownie odstawiam na 5 minut. Jeśli masa jest bardzo rzadka, dodaję jeszcze łyżkę -dwie płatków. 
Płaską blachę wykładam papierem, natłuszczam go olejem i posypuję bułką tartą. Wykładam masę z cukinii i kaszy, wyrównuję powierzchnię. Lekko posypuję całość serem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C (góra-dól, bez termoobiegu) na ok. 30 minut. Zarówno spód jak i góra placka powinna się lekko zarumienić. Wyjmuję blachę z piekarnika i długim nożem podważam placek, by nie przystawał do papieru. Cały placek lekko smaruję ketchupem/sosem pomidorowym, układam sporo świeżej rukoli, a na niej - kawałki sera pleśniowego. Pomagając sobie papierem, na którym leży placek, zwijam całość w roladę. Blachę wykładam nowym kawałkiem papieru, lekko go natłuszcza, układam na środku rukolę (to zapobiegnie przyklejeniu się rolady) i na nią przekładam roladę, starając się by miejsce łączenia było na dole. Smaruję ją z góry ketchupem/sosem pomidorowym, posypuję serem i wstawiam jeszcze na 15 minut do piekarnika, by ser się rozpuścił. Podaję na gorąco.


                             

                             

                             

                             

                             

                             

                             



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger