Szukaj na blogu

Pieczona rolada schabowa z farszem z wołowiny i śliwek

W trzeciej odsłonie Intergalaktycznego Gotowania umówiłyśmy się z koleżankami, że w weekend będziemy piekły mięso. Wspólnym mianownikiem miały być dwie użyte przyprawy: miód i cynamon, bo zbliżają się święta i chyba powoli tęsknimy za wspaniałymi zapachami, które się z nimi kojarzą. 
Każda mogła wybrać dowolny rodzaj mięsa. Miałam kawałek schabu, taki w sam raz by go upiec jako wędlinę na kanapki. Miałam również kawałek ugotowanej wołowiny, więc wykorzystałam go jako farsz, doprawiony wędzonymi śliwkami - świetnie się wszystko skomponowało. 

Piekły ze mną:
Asia z bloga Grunt to przepis
Marzena z bloga Kulinarna Maniusia




Składniki:
kawałek schabu wieprzowego - ok. 800 g.
ok. 200 g. ugotowanej wołowiny (np. z rosołu)
Marynata:
1,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
0,5 płaskiej łyżeczki cynamonu
0,5 łyżeczki miodu
2 łyżeczki suszonego majeranku
2 goździki, utarte w moździerzu
6 łyżek oleju (użyłam ryżowego)
Dodatkowo:
2-3 suszone śliwki do wołowiny
szczypta cynamonu do farszu
sól, pieprz
majeranek
kilka łyżek oleju
Przygotowanie:
Mieszam składniki marynaty. Schab przecinam ostrym nożem tak, by uzyskać płaski prostokąt (jak na zdjęciach). Całą powierzchnię mięsa nacieram marynatą, składam, szczelnie zawijam w folię i odkładam na noc do lodówki. Wołowinę przepuszczam przez maszynkę razem ze śliwkami, dodaję olej, sól, pieprz i majeranek i dokładnie mieszam. Masę z wołowiny wykładam na rozłożony schab, a po złożeniu całości związuję sznurkiem. Roladę wkładam do rękawa do pieczenia, nakłuwam go w kilku miejscach. Piekę przez 40 minut w 180 stopniach C., po czym rozcinam worek i piekę jeszcze 20 minut. Kroję po całkowitym przestudzeniu (najlepiej po kilku godzinach w lodówce).


                            

                            

                            

                            


Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger