Szukaj na blogu

Paszteciki z wątróbką i wędzoną śliwką

Wątróbki ciąg dalszy:) Wczoraj były siekane kotlety z jabłkiem (przepis tutaj), a dziś chciałam sprawdzić, jak wątróbka będzie smakowała z aromatyczną, wędzoną śliwką. Paszteciki bardzo łatwe do przygotowania, a naprawdę smaczne. Czy to do czystego barszczu, czy zupy grzybowej - będą wyśmienite.






Składniki:
1 płat gotowego ciasta francuskiego
ok. 200 g. wątróbki drobiowej
1 czerwona cebula
8 wędzonych śliwek
1 łyżka oleju
sól, pieprz do smaku
2 łyżki mleka do posmarowania ciasta
czarny sezam do posypania
Przygotowanie:
Oczyszczoną wątróbkę siekam w drobną kosteczkę. W kostkę kroję też cebulę i śliwki. Na rozgrzaną patelnię wlewam olej, wsypuję cebulę, lekko ją solę i pod przykryciem duszę 2-3 minuty, po czym dorzucam śliwki. Duszę jeszcze chwilę i dokładam wątróbkę. Smażę całość aż wątróbka straci surowy kolor. Doprawiam solą i pieprzem, odstawiam do ostudzenia.
Ciasto dzielę na 6 prostokątów, na każdym na środku układam porcję wątróbki, zawijam obie połowy na siebie jak na zdjęciu (przed złożeniem wewnętrzną smaruję mlekiem). Układam paszteciki na blasze wyłożonej papierem zawiniętą stroną do dołu, smaruję powierzchnię mlekiem, posypuję sezamem. Wstawiam do gorącego piekarnika (230 stopni C.) na 15-20 minut.


















Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger