Szukaj na blogu

Pieczone gołąbki z włoskiej kapusty

   Gołąbki były dla mnie w dzieciństwie absolutnie najlepszym obiadem :) Przygotowane w piekarniku  to gwarancja domowego smaku :) To pyszny posiłek na zimowe dni, zwłaszcza gdy poda się je z ulubionym sosem.

 Pozostałą po gołąbkach kapustę warto wykorzystać, ja zrobiłam kapustę zasmażaną.





Składniki:
1 główka włoskiej kapusty
1 kg mięsa z mielonej szynki wieprzowej
2 torebki ugotowanego ryżu ( u mnie naturalny, dość ciemny)
3 ząbki czosnku
2 łyżki ulubionych ziół (majeranek, zioła prowansalskie)
sól, pieprz do smaku
kilka łyżek oliwy
suszone płatki chili do posypania
Przygotowanie:
 Ostrym nożem okrajam dookoła głąb kapusty, wkładam ją do dużego garnka, zalewam ciepła wodą i gotuję ok. 20 minut. Po wyjęciu powinno dać się bez problemu zdjąć liście - wykrajam z nich grube nerwy.
 Mięso przekładam do miski, dodaję ryż i przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawiam całość solą i pieprzem, dodaję ulubione zioła. Bardzo dokładnie mieszam masę - najlepiej dłonią. Na każdy liść wykładam porcję mięsa, zwijam jak na zdjęciu. Tak przygotowane gołąbki przekładam do naczynia z niewielką ilością oleju, przykrywam je folią aluminiową i piekę przez godzinę w temperaturze 190 stopni C. Po godzinie zdejmuję folię i piekę jeszcze 15 minut. Podaję z sosem, np. pomidorowym lub grzybowym.
Przepis autorski.



                      

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger