Szukaj na blogu

Tort naleśnikowy z pieczarkami, serem, brokułami i beszamelem

  To moja najlepsza zapiekanka od tygodni:) Nie da się odmówić tej potrawie domowego ciepła, jest sycąca, tania i bardzo smaczna. Jako farsz można oczywiście wykorzystać całkiem inne składniki, bo torcik będzie równie pyszny np. z mięsem mielonym podsmażonym z cebulą, czy ze szpinakiem.








Składniki:

Ciasto:
1,5 szklanki maki pszennej
1 łyżeczka kurkumy
1 jajko
2 łyżki nasion czarnuszki
1 szklanka letniej wody
3/4 szklanki mleka
duża szczypta soli
2 łyżki oleju
Farsz:
0, 7 kg pieczarek
100 g. żółtego sera
połowa ugotowanego brokuła
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
2 łyżki oleju
Beszamel:
1 szklanka mleka
1/3 kostki masła
2 łyżki mąki pszennej
szczypta soli
Dodatkowo:
1 łyżka bułki tartej
olej do posmarowania tortownicy
pomidor do ozdoby
chili w płatkach do posypania
Przygotowanie:
Ciasto: 
 Z podanych składników (bez oleju) w misce ucieram ciasto, jeśli jest za gęste dolewam trochę wody. Dodaję olej, mieszam dokładnie i smażę 7 dużych naleśników (u mnie patelnia o średnicy 23 cm).
Farsz:
 Pieczarki siekam na kawałki, wrzucam na patelnię z olejem, lekko solę i smażę do odparowania wody. Dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawiam solą i pieprzem, jeszcze chwilę razem smażę. Przekładam do miski, lekko studzę. Dodaję starty ser i pokrojonego w kawałki brokuła. Całość jeszcze raz doprawiam.
Beszamel:
W rondelku podgrzewam 3/4 szklanki mleka z masłem, w pozostałą część mleka ucieram z mąką i solą - powstałą pastę dodaję do prawie gotującego się mleka, intensywnie mieszając, by nie powstały grudki. Podgrzewam jeszcze chwilę, aż masa się zagęści.
  Smaruję dno tortownicy olejem, wykładam na dno pierwszy naleśnik i na niego 1/6 farszu. Rozprowadzam farsz, pozostawiając mniej przy brzegu naleśnika i przykrywam go następnym - powtarzam tę czynność do wyczerpania składników. Ostatni powinien być naleśnik. Na jego powierzchni rozprowadzam sos beszamelowy, całość oprószam bułką tartą, kładę plastry pomidora i płatkami chili.
Wstawiam tortownicę do piekarnika nagrzanego do 210 stopni C. na 30 minut. Tort podaję gorący.
Przepis autorski.















Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger