Bakłażan smażony z tofu

Pyszne, wegetariańskie danie! Pewnie nie jest to nic odkrywczego dla osób, które często jedzą tofu, ale dla mnie tak, bo przyznam że miałam raczej o nim przeciętne wyobrażenie ;) Sama go nie jadłam, ale słyszałam, że mdłe, nijakie i do niczego;) Oj, ale się myliłam! 

Dzięki współpracy ze sklepem naSushi.pl mam okazję zmienić zdanie. W mojej potrawie oprócz tofu wykorzystałam także rewelacyjną pastę z papryczek chili, której używa się w Korei - ma bardzo intrygujący smak. Jest bardzo wygodnie zapakowana, w duże pudełko z wygodną pokrywką, łatwo ją przechować - zastosowań mam już dla niej w głowie duuużo ;)

Jeśli macie ochotę na trochę egzotyki, zapraszam na stronę sklepu.naSushi.pl :)

Składniki:

1 średni bakłażan

140 g. tofu sklep.naSushi.pl

1 łyżeczka pasty Chilli Gochujang sklep.naSushi.pl

3 ząbki czosnku

2 łyżki oleju rzepakowego

1 łyżeczka sosu rybnego

3-4 krople oleju arachidowego
posiekana natka pietruszki

biały sezam do posypania

Przygotowanie:

 Bakłażana kroję w podłużne słupki, lekko solę i zostawiam na kilka minut, po czym opłukuję na sicie i osuszam. Siekam czosnek i wrzucam na rozgrzaną z olejem rzepakowym patelnię, smażę kilka minut by się lekko zezłocił. Wyjmuję łyżką cedzakową i odkładam. Na patelnię wrzucam pokrojone w kostkę tofu, dolewam sos rybny i smażę je 5 minut, mieszając. Odkładam na talerz, na patelnię dolewam łyżkę oleju, wrzucam bakłażana, lekko go solę i pod przykryciem smażę go kilka minut, by zmiękł i się przyrumienił. Dodaję pastę chili Gochujang i olej sezamowy, mieszam, po czym z powrotem dorzucam pozostałe usmażone składniki. Smażę 2-3 minuty razem, dodaję natkę pietruszki. Podaję gorące, posypane sezamem.

Przepis autorski.