Szukaj na blogu

Schabowe inaczej :)

Mam dziś dla Was pomysł na bardzo proste, bardzo smaczne roladki schabowe- bez nadzienia, jedynie dość mocno doprawione między innymi gęstą, ostrą pastą Gochujang z papryczek chili. Pasta ma niepowtarzalny smak, jak dla mnie- to rewelacja ! Smaku całości dodaje jeszcze miód, czosnek i jasny sos sojowy.
  W czasie smażenia i duszenia mięsa powstaje wspaniały, lśniący sos o niesamowitym wyglądzie i kolorze. Więcej tym roladkom, uwierzcie, nie trzeba :)

 Pastę Gochujang kupicie w sklepie naSushi.pl







Składniki na 4 porcje:

4 solidne kotlety schabowe
1 łyżeczka pasty Chilli Gochujang (sklep.naSushi.pl)
3 łyżki jasnego sosu sojowego
2 ząbki czosnku
0,5 łyżeczki miodu
2 łyżki oleju
1 łyżeczka mąki ryżowej
0,5 szklanki wody
Przygotowanie:
 Kotlety rozbijam dość mocno tłuczkiem. Czosnek przeciskam przez praskę, przekładam do miseczki, dodaję sos sojowy, pastę i miód, dokładnie mieszam. Każdy kotlet rozkładam na desce, z jednej strony dokładnie smaruję marynatą i zwijam w rulon jak naleśnik. Odkładam na pół godziny do lodówki. Na patelni grillowej rozgrzewam olej i układam mięso (miejscem zawinięcia do dołu). Przesmażam je z każdej strony na rumiano, po czym przekładam na zwykłą patelnię lub do rondla razem z sosem pozostałym ze smażenia. Dolewam wodę i duszę pod przykryciem ok. 20 minut. Wyjmuję mięso, odlewam kilka łyżek sosu, lekko go studzę i mieszam z mąką ryżową - dodaję do pozostałego sosu i mieszam, aż się zagęści. Wkładam z powrotem roladki i duszę jeszcze 5 minut. 
Podaję np. z kaszą pęczak.
Przepis autorski.






             







Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger