Szukaj na blogu

Potrawka z wieprzowiny i cukinii

Wyjęłam wczoraj z zamrażarki schabowe i stwierdziłam, że chcę je przygotować inaczej niż standardowo. Miałam też kupioną cukinię, o której powszechnie wiadomo, że choć sama wyraźnego smaku nie ma, to cudownie przyjmuje smaki i aromaty przypraw. A miałam też cel - sprawdzić jak smakuje produkt, którego do tej pory nie znałam i z którym w ogóle się nie spotkałam - przyprawa
uniwersalna do potraw - bez chemii, bez żadnych wzmacniaczy smaku i koloru, bez cukru i pszenicy - czyli rzeczywiście uniwersalna, biorąc pod uwagę jak wiele osób w dzisiejszym świecie musi na te składniki uważać. Dodała smaku i koloru mojej potrawce. Mowa o przyprawie Dietetta firmy e-condimenta. W składnikach są warzywa, sól morska, zioła i kurkuma. 
Generalnie nie używam przypraw uniwersalnych ;) Jednak wiem, jak wiele osób wzbogaca nimi swoje codzienne potrawy, więc jak najbardziej polecam tym wszystkim osobom ten właśnie produkt ze względu na ich zdrowie.



Składniki:
3 średniej wielkości cukinie
ok. 400 g. chudej wieprzowiny, u mnie schabu
marynata:
1 pełna łyżeczka koncentratu pomidorowego
5 łyżek ciemnego sosu sojowego
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka czosnku granulowanego
0,5 łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
Dodatkowo:
2 łyżki oleju
1 łyżeczka masła
woda
przyprawa uniwersalna Dietetta firmy e-condimenta
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Mięso kroję w niewielkie kawałki, przekładam do miski. Z przecieru pomidorowego, czosnku granulowanego, sosu sojowego i pieprzu tworzę marynatę, którą dokładnie pokrywam mięso. Tak przygotowane odstawiam pod przykryciem co najmniej na kilka godzin do lodówki. Podgrzewam olej na patelni i podsmażam mięso (pod uchyloną pokrywką, mieszając) ok. 10-12 minut - powinno w tym czasie lekko zmięknąć. Zdejmuję mięso a na patelnię wrzucam masło i pokrojone w dość dużą kostkę cukinie, lekko je solę, przykrywam patelnię i smażę 10 minut (również mieszając). Gdy cukinia się zeszkli dodaję do niej mięso, doprawiam przyprawą uniwersalną i duszę ok. 15 minut, dolewając po odrobinie wody. Uzupełniam wodę, gdy odparuje. Potrawka jest gotowa, gdy mięso jest miękkie. 


                  

                  



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger