Szukaj na blogu

Puszysty sernik z brzoskwiniami

Puszysty sernik z brzoskwiniami na kruchym, ciemnym spodzie, z kruszonką na górze - delikatny i bardzo smaczny. 



Składniki (blacha 20 na 30 cm):

Kruchy spód:

250 g mąki pszennej

20 g kakao

90 g cukru pudru

5 g proszku do pieczenia

140 g miękkiego masła

3 żółtka

Masa serowa:

180 g miękkiego masła

230 g cukru pudru

3 żółtka

3 białka

900 g twarogu z wiaderka

60 g mąki ziemniaczanej

skórka starta z 1 cytryny

Kruszonka:

60 g masła 

60 g cukru

120 g mąki pszennej

Dodatkowo:

duża puszka brzoskwiń (820 g całość, 470 g waga owoców po odsączeniu)

masło do posmarowania blachy

mąka do posypania blachy

Przygotowanie:

Kruchy spód:

Wszystkie składniki na kruchy spód umieszczam w misce, i zagniatam do uzyskania jednolitego ciasta.

Tym ciastem wyklejam spód blachy (wcześniej natłuszczonej i posypanej mąką). Ciasto nakłuwam widelcem i wstawiam blachę do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C (góra-dół, środkowy poziom, bez termoobiegu) na 20 minut.

Masa serowa:

Brzoskwinie dokładnie odsączam na sicie, po czym kroję w niewielką kostkę.

W misie miksera umieszczam miękkie masło i cukier puder.

Miksuję na maksymalnych obrotach, aż masło stanie się białe i puszyste.

Wtedy, nie przerywając miksowania, dodaję kolejno żółtka.

Następnie, dalej miksując, dodaję po łyżce ser, a na końcu zmniejszam obroty i dodaję mąkę ziemniaczaną.

Oddzielnie ubijam na sztywną pianę białka, i dodaję je do masy serowej razem ze startą skórką z cytryny. Delikatnie mieszam masę łopatką, dodaję pokrojone brzoskwinie,  i jeszcze raz mieszam.

Masę serową wykładam na podpieczony spód, wyrównuję.

Kruszonka:

Masło rozcieram w palcach z cukrem, po czym dodaję mąkę, i jeszcze raz rozcieram, do uzyskania charakterystycznych grudek.

Kruszonką posypuję masę serową.

Pieczenie:

Sernik piekę w 170 stopniach C (góra-dół, środkowy poziom, piekarnika, bez termoobiegu) przez 70-80 minut. Kruszonka powinna być złota i chrupiąca.

Tuż po upieczeniu sernik wyjmuję z piekarnika, i jeszcze gorący dokładnie okrajam wzdłuż brzegów blachy, Dzięki temu równo opadnie.

Kroję gdy jest zupełnie zimny.



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger