Tarta serowa ze śliwkami
W tej tarcie przyjemnie łączą się smaki sera, śliwek, lekko ostrego imbiru, korzennego cynamonu i pomarańczy. Bardzo ją lubię, zwłaszcza w jesiennym i zimowym czasie.
Składniki (forma 26 cm):
Kruchy spód:
250 g mąki pszennej
1 jajko
160 g masła, wyjętego pół godziny wcześniej z lodówki
20 g cukru waniliowego
30 g cukru pudru
Masa serowa:
600 g twarogu z wiaderka
2 jajka
80 g budyniu waniliowego bez cukru
60 g cukru pudru
20 g cukru waniliowego
skórka starta z pomarańczy
Kruszonka:
50 g masła
50 g cukru
100 g mąki pszennej
Śliwki:
20-30 śliwek (w zależności od wielkości)
skórka starta z pomarańczy
1 pełna łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki cukru trzcinowego
1 płaska łyżeczka cynamonu
1 płaska łyżeczka mielonego imbiru
Dodatkowo:
masło do posmarowania formy
mąka do oprószenia formy
2-3 łyżki powideł śliwkowych
Przygotowanie:
Z mąki, masła, jajka i cukru zagniatam jednolite ciasto, po czym schładzam je przez pół godziny w lodówce.
Ciasto rozwałkowuję i wyklejam nim formę do tarty (wcześniej posmarowanej masłem i oprószonej mąką).
Spód podpiekam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez 20-25 minut.
Podpieczony spód smaruję powidłami.
Masa serowa:
Ser mieszam z jajkami, budyniem, cukrami i skórką z pomarańczy - można to zrobić rózgą, lub na wolnych obrotach miksera (nie należy napowietrzyć masy).
Na posmarowany powidłami spód wykładam masę serową.
Śliwki:
Umyte śliwki dzielę na połowki, przekłądam do miski. Dodaję cukier trzcinowy, cynamon, skórkę z pomarańczy, imbir i mąkę ziemniaczaną, dokładnie wszysko mieszam.
Śliwki wykładam na górę tarty.
Kruszonka:
Najpierw łączę w palcach miękkie masło z cukrem, a potem dodaję mąkę i rozcieram wszystko do uzyskania charakterystycznych grudek.
Kruszonę wysypuję na śliwki.
Ciasto piekę jeszcze przez 60-70 minut w temperaturze 180 stopni C (góra-dół, środkowy poziom piekarnika, bez termoobiegu).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz