Szukaj na blogu

Ciasto Malinowy Las

Ciasto jest wyjątkowe w smaku. To dwa kruche, ciemne blaty upieczone razem z warstwą bezy, przełożone delikatnym kremem z mascarpone i słodkiej śmietanki z dodatkiem malin, i z dżemem malinowym. 

Składniki (blaszka 20 na 30 cm):

Blaty krucho-bezowe:

400 g mąki pszennej

100 g cukru pudru

10 g proszku do pieczenia

15 g kakao

2 żółtka

1 jajko

200 g miękkiego masła

Beza:

4 białka (120 g)

szczypta soli

1 szklanka drobnego cukru (250 g)

1 pełna łyżka mąki ziemniaczanej (30 g)

Krem:

400 g mascarpone

100 g śmietanki 36%

50 g cukru waniliowego

150 g mrożonych malin

Dodatkowo:

250 g dżemu malinowego lub frużeliny malinowej

Przygotowanie:

Blaty krucho-bezowe:

(Blaty są pieczone od razu z warstwą bezową. Najłatwiej będzie upiec jednocześnie dwa blaty w dwóch blachach, jeśli jednak masz tylko jedną blachę, musisz dwa razy ubić bezę, by nie opadła)

Wszystkie składniki umieszczam w misce i wyrabiam jednolite, elastyczne ciasto.

Ciasto dzielę na dwie równe części.

Dno blach (lub blachy) wykładam papierem i wyklejam spód z ciasta.

Każdy (surowy) spód smaruję połową dżemu malinowego.

Beza:

Białka z solą ubijam na pianę, a gdy ta zacznie się robić sztywna, nie przerywając ubijania dodaję po łyżce cukier.

W ten sposób ubijam bezę, aż cały cukier będzie zużyty.

Gotowa piana bezowa powinna być bardzo gęsta i lśniąca.

Na końcu dodaję mąkę ziemniaczaną i miksuję do połączenia.

Ubitą bezę dzielę na dwie równe częsci i każdą rozsmarowuję na surowym blacie z dżemem malinowym.

Tak przygotowane placki piekę przez 45 minut w 140 stopniach C (góra-dół, środkowy poziom piekarnika, bez termoobiegu)/

Upieczone blaty zostawiam do całkowitego przestygnięcia w blachach.

Zimne okrajam wzdłuż każdego boku.

Nalezy je teraz wyjąć z blachy - aby to zrobić, układam na blasze deskę i odwracam ostrożnie blachę do góry dnem.

Następnie robię to samo jeszcze raz - aby beza była na górze.

Krem:

Mascarpone ubijam razem z cukrem waniliowym oraz śmietanką na puszysty krem.

Dodaję do niego zamrożone maliny, mieszam łopatką.

Złożenie:

Jeden blat krucho-bezowy układam w blaszce.

Wykładam krem, wyrównuję.

Delikatnie zsuwam na ciasto drugi blat, lekko dociskam.

Ciasto zostawiam na noc w lodówce.





Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger