Szukaj na blogu

Łazanki po azjatycku

Swojski makaron i egzotyczny smak - jak dla mnie bardzo dobre danie i miła odmiana.  

Składniki (porcja na 2-3 osoby)

3/4 szklanki suchego makaronu łazanki

1 średniej wielkości cebula

1 średniej wielkości czerwona papryka

1 średniej wielkości żółta papryka

150 g wędzonego, surowego boczku w plastrach

5-8 suszonych grzybów shiitake

2-3 ząbki czosnku

2 łyżki oleju

1 łyżeczka przyprawy Pięć Smaków

2 łyżki sosu sojowego

1 łyżka sosu ostrygowego

1 łyżka przyprawy Mirin

olej sezamowy do smaku

do smaku coś ostrego, użyłam sosu Sriracha

sól do smaku

gruby zielony szczypior

Przygotowanie:

Makaron gotuję w osolonej wodzie wg przepisu na opakowaniu.

W czasie, gdy makaron się gotuje:

Grzyby zalewam wrzątkiem i odstawiam na 5 minut, po czym kroję w paseczki.

Boczek kroję w paseczki i podsmażam na oleju na rozgrzanej patelni, żeby się lekko wytopił.

Dodaję pokrojoną w kostkę cebulę, smażę kilka minut, dorzucam pokrojone w kawałki papryki.

Smażę kolejnych kilka minut, dodaję pokrojone grzyby i posiekany czosnek oraz przyprawę Pięć Smaków.

Dodaję ugotowane łazanki, mieszam, wlewam kilka łyżek wody (może być z gotowania makaronu), wstępnie doprawiam do smaku dodając sosy i olej sezamowy (nie za dużo, lepiej dawkować, próbować i doprawić wg uznania).

Łącznie wszystko razem powinno się dusić jeszcze ok. 10 minut, by smaki się ładnie połączyły.

Już po zdjęciu patelni z ognia dodaję posiekany szczypior, mieszam i podaję. 

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger