Tofurnik z czarną porzeczką
Tofurnik przypomina sernik, choć sera nie zawiera. Moim zdaniem jest równie pyszny. W tej wersji dość wilgotny, lekko kwaskawy. Smak czarnej porzeczki w połączeniu z gorzką czekoladą jest super!
Składniki:
Spód:
130 g masła roślinnego
100 g cukru pudru
40 g cukru waniliowego
50 g mielonego siemienia lnianego
20 g kakao
200 g mąki migdałowej
50 g mąki ryżowej
5 g proszku do pieczenia
5 g proszku do pieczenia
Masa z tofu:
900 g tofu
450 g puree z czarnej porzeczki
300 g syropu klonowego
30 g oleju kokosowego
skórka starta z 3 cytryn
100 g mąki migdałowej
30 g mąki ziemniaczanej
Polewa:
100 g gorzkiej czekolady
100-120 g mleczka kokosowego (stała część)
Dodatkowo:
frużelina lub dżem z czarnej porzeczki
posiekane pistacje
Przygotowanie:
Wykładam dno tortownicy papierem, boki natłuszczam i posypuję mąką migdałową.
Spód:
Wszystkie składniki umieszczam w misce i zagniatam elastyczne ciasto.
Wyklejam dno i boki tortownicy, po czym wstawiam ją do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na 25 minut (góra-dół, bez termoobiegu).
Wyjmuję do przestudzenia.
Masa z tofu:
Bardzo dokładnie odciskam tofu z wody, po czym je kruszę.
Następnie blenduję je z puree i resztą składników na gładką masę.
Masę wylewam na podpieczony spód.
Ponownie wstawiam tortownicę do piekarnika - zmniejszam temperaturę do 170 stopni C (góra-dół, bez termoobiegu) na 90 minut.
Wyjmuję ciasto i zostawiam do przestudzenia.
Polewa:
Rozpuszczam czekoladę ze stałą częścią mleka kokosowego, polewa powinna być gładka i lśniąca. Jeśli widzisz, że oddziela się tłuszcz, dolej trochę wody kokosowej (tej płynnej części z puszki).
Polewę wylewam na górę ciasta, pozostawiająć trochę żeby posmarować też nią boki.
Od razu oprószam boki posiekanymi pistacjami.
Ciasto zostawiam na noc w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz