Pikantne kotlety mielone ze smażoną fasolą

   Lubicie element zaskoczenia w tradycyjnych daniach? Jeśli tak, to polecam Wam moje dzisiejsze kotlety - z wyglądu zwyczajne - nasze polskie -mielone, ale smak mają inny i można im przyznać meksykańskie obywatelstwo :) Są miękkie i kremowe w środku, bo dodałam do nich znakomitą smażoną meksykańska fasolę Bayos, a pikanterii dodała im drobno posiekana papryczka chili z salsy Mexicana. Warto je podać z sosem jogurtowym, by złagodził ostrość. 

Produkty które użyłam- prawdziwe meksykańskie dodatki znajdziecie we wspaniałym sklepie Arriba.

Składniki:
0,5 kg mielonego mięsa (u mnie mieszanka wieprzowiny i wołowiny)
1 puszka fasoli Bayos smażonej ze sklepu Arriba
4-5 lub więcej kawałków papryki z salsy Mexicana ze sklepu Arriba
1 duża cebula
1,5 łyżki suszonego majeranku
1 płaska łyżka soli
pieprz do smaku
Dodatkowo:
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia
Przygotowanie:
 Przekładam do miski fasolę i mięso, dodaję drobniutko posiekaną cebulę i paprykę z salsy Mexicana, doprawiam masę solą, pieprzem i majerankiem do smaku. Formuję okrągłe kotlety (masa jest dość miękka, porcję najpierw obtaczam w bułce, a potem formuję kotlety), układam je na średnio rozgrzanej patelni z olejem i smażę najpierw na rumiano z obu stron, a potem zmniejszam ogień, przykrywam patelnię pokrywką i smażę jeszcze kilka minut. Podaję z salsą Mexicana i sosem jogurtowym.
Przepis autorski.

Jajecznica z łososiem i szpinakiem

  Na święta zrobiłam bardzo duży zapas wiejskich jajek. Z jajkami u mnie jest tak jak z pomidorami: mam na nie ochotę wtedy, gdy wiem, że są naturalne i zdrowe. Chyba organizm sam wie, co dobre :)
 Wykorzystuję więc możliwości, jakie mam i dlatego powstała dzisiejsza jajecznica, powiedziałabym że w odświętnej wersji :)
Śniadanie w postaci jajecznicy (z jajek od bardzo szczęśliwych kur, których światem jest podwórko z trawą, żwirkiem, i prawdziwym ziarnem) pachnącej wędzonym łososiem i szpinakiem - co Wy na to ? Dla mnie - pyszne.

Składniki na 1 osobę:
2 jajka
1 plaster wędzonego łososia
10-15 listków świeżego szpinaku
1 łyżeczka masła
pieprz do smaku
szczypiorek
Przygotowanie:
 Plaster łososia dzielę na spore kawałki. Na patelni rozgrzewam masło i wrzucam umyte i osuszone liście szpinaku z bardzo małą szczyptą soli. Smażę je przez pół minuty, po czym zdejmuję na ręcznik papierowy do odsączenia. Na masło pozostałe na patelni wrzucam łososia i od razu wbijam jajka, lekko mieszając smażę jajecznicę do pożądanej konsystencji. Na talerzu układam liście szpinaku, a na nie wykładam jajecznicę. Całość posypuję pieprzem i posiekanym szczypiorkiem.
Przepis autorski.

                 

Konkurs na sałatkę fit z Develey - wyniki :)

   Bardzo dziękuję Wszystkim za zgłoszenia, które nadesłaliście  - obiecałam co prawda ogłosić Zwycięzców wczoraj, ale nie zdążyłam - więc tym bardziej spieszę zrobić to dziś. 

   Pierwsze  miejsce i 70 pkt w Ostrej Promocji otrzymuje Agnieszka Kluczyńska za:

Sałatkę z zawijanym w bekon kozim serem, wędzonymi ostrymi papryczkami i orzechami pecan :

Jak dla mnie - rewelacja :)

Składniki:

Miks sałaty z botwinką 

Rolada z sera koziego

Boczek wędzony w plastrach

Musztarda Francuska Develey

Rzodkiewka

Kilka wędzonych pikantnych papryczek

Oliwa z oliwek

Sól i pieprz

Przygotowanie:

Z rolady wykrawamy okrągłe 2 cm plastry, smarujemy je musztardą i owijamy w boczek. 

W miseczce mieszamy 2 łyżki musztardy, 3 łyżki oliwy, sól i pieprz tworząc dresing.

Rozgrzewamy patelnię i smażymy na niej owinięty w boczek ser. W tym czasie na talerzu układamy sałatę z botwinką, pokrojoną w plastry rzodkiewkę. Polewamy dresingiem.

Na górze kładziemy zrumienione roladki posmarowane musztardą. Dekorujemy wędzonymi papryczkami i orzechami pecan.

Smacznego !

Idealnie w sałacie sprawdza się również akcent owocowy. Figi, śliwki, gruszki lub morele karmelizowane w miodzie. Połączenie wyrazistego smaku koziego sera, intensywnej musztardy ze słodyczą miodu i chrupką konsystencją orzechów idealnie się uzupełniają ! 

Drugie miejsce i 50 pkt w Ostrej Promocji otrzymuje Beata Piękoś za:

Sałatkę wiosenną z boczkiem:

 (Lubię wszystko, co znajduje się w tej sałatce, a ten dressing winegret firmy Develey wprost ubóstwiam :)

Sałatka wiosenna z boczkiem

SKŁADNIKI:
połówka młodziutkiej kapusty (ew, kap. pekińska), pomidor, ogórek, papryka, jajko ugotowane na twardo, cebula, boczek, tosty, Develey dressing winegret 3 łyżki.

Kapustę kroimy w miarę drobno, paprykę w kostkę, cebulę  w pióra, pomidor i jajko w ósemki, boczek kroimy w małe plasterki i podsmażamy na patelni, całość na talerzu układamy wg. własnej inwencji, polewamy dressingiem z Firmy Develey i dokładamy tostowe żagle.
Smacznego :) 

Trzecie miejsce i 30 pkt w Ostrej Promocji otrzymuje Hanna Rostkowska za:

Sałatkę z pieczonych warzyw i cieciorki z sosem musztardowym

Cieciorkę kocham i basta :) 

składniki na 2 porcje:

- 1 cukinia

- 1 czerwona papryka

- 6 dużych, zielonych oliwek

- 1 pomidor

- 4 łyżki ugotowanej ciecierzycy

- 4 łyżki jogurtu greckiego

- łyżeczka musztardy Develey

- sól, pieprz, suszona bazylia

- olej

Cukinię umyć, pokroić w plasterki. Usmażyć na lekko natłuszczonej patelni grillowej, przyprawić solą, pieprzem i bazylią. Wystudzić. Pomidora obrać ze skórki i pokroić w półplasterki. Paprykę umyć, posmarować olejem, piec ok. 40 minut w 180 *C. Upieczoną paprykę zawinąć w foliowy woreczek, odłożyć na kilka minut, następnie paprykę obrać. Oliwki pokroić w plasterki. Wystudzoną paprykę pokroić w paski. Jogurt wymieszać z musztardą, solą i pieprzem. Warzywa wymieszać z ciecierzycą, polać sosem.

Wyróżnienia i po 25 pkt w Ostrej Promocji otrzymują :

1. Bogusia za:

Sałatkę warzywną z ciecierzycą :

  

Bez zmian - dalej kocham ciecierzycę :) 

Składniki: (6-7 osób)

1 mała główka sałaty lodowej

1 papryka

400g pomidorków cherry

ok. 20 sztuk czarnych oliwek

1 puszka ciecierzycy

1/2 puszki kukurydzy

1 garść kiełków rzodkiewki

dressing:

3 łyżki oliwy

1,5 łyżki octu balsamicznego

suszone pomidory z czosnkiem w proszku

sól

Sałatę, paprykę i pomidorki umyć i osuszyć, sałatę porwać na mniejsze kawałki, pomidorki pokroić w ćwiartki, a paprykę w kosteczkę.

Do dużej miski wrzucić przygotowane warzywa, odcedzone z zalewy ciecierzycę (lub ugotowaną) i kukurydzę. Oliwki pokroić na pół. Wymieszać wszystkie składniki.

W małym zamykanym słoiczku dokładnie połączyć oliwę z octem i przyprawami, wstrząsając. Tuż przed podaniem doprawić sosem sałatkę. Na wierzch położyć trochę kiełków.

Smacznego :)

2. Genowefa Hajduk za:

Sałatkę z makaronem

Takie proste musi być smaczne !

Składniki:
ugotowany makaron rurki (1 szklanka)

5 plasterków szynki, 

cebulka dymka, szczypiorek, 

duża marchewka, 

natka pietruszki, 

całości dopełni sos czosnkowo-ziołowy z firmy Develey.

Marchewkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach, szczypiorek, pietruszkę i cebulę posiekać, wszystkie składniki wymieszać, dodać sos czosnkowo-ziołowy wg. uznania, u mnie ok. 3 łyżki, na koniec posypać resztą szczypiorku.

  Serdecznie gratuluję Zwyciężczyniom - odezwę się do każdej z Was , Drogie Panie, w ciągu 2 dni w mailu i napiszę, co zrobić, żebyście odebrały swoje punkty :)

Pozdrawiam i zapraszam w przyszłości na kolejne konkursy 

Monika Matysiak

Roladki z karkówki z mozzarellą i ziołami

    Zioła w mojej kuchni pełną niezwykle ważną rolę i przez cały rok mam na kuchennym blacie zielony ogródek, w który uwielbiam wkładać nos :) W dzisiejszym obiedzie także ich nie zabrakło, bo przygotowałam dziś roladki z niewielką ilością mozzarelli, mocno doprawione świeżym majerankiem. 
Dobrze uduszona karkówka jest tak miękka i delikatna, że rozpływa się w ustach, a jej jedzenie to wielka przyjemność. To jeden z moich ulubionych rodzajów mięsa, a dzisiejsze roladki wyszły rewelacyjnie ;)

                 

Składniki:
kilka dużych kotletów z karkówki
po ok. łyżeczce tartej mozzarelli na kotlet
2 duże cebule
świeże gałązki majeranku
suszony majeranek
sól, pieprz
olej do smażenia
Przygotowanie:
 Kotlety z karkówki lekko rozbijam tłuczkiem (ostrożnie, by ich nie przerwać), oprószam solą, pieprzem i suszonym majerankiem, na środku wykładam mozzarellę i gałązki świeżego majeranku, a także kilka piórek cebuli. Zwijam roladki i spinam je wykałaczkami lub szpilkami do mięsa. W brytfannie rozgrzewam 2-3 łyżki oleju, podsmażam roladki na rumiano z każdej strony na dość dużym ogniu, po czym zmniejszam ogień i dokładam pozostałą cebulę i świeży majeranek. Smażę do chwili, gdy cebula się zezłoci, a potem dolewam tyle wody, by pokrywała dno brytfanki. Duszę mięso na małym ogniu aż będzie zupełnie miękkie. Doprawiam sos do smaku, można go ewentualnie zagęścić odrobiną mąki wymieszanej z sosem z duszenia. Podaję z ziemniakami oraz surówką.
Przepis autorski.

                     

Potrawka z bakłażana

   Mój ukochany bakłażan w roli dodatku do duszonego mięsa - z pomidorami, cebulą, czosnkiem i zieloną pietruszką. To pyszna potrawka z nutką cynamonu, który wspaniale wzbogaca smak całości.

Składniki:
1 średni bakłażan
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
5-6 pomidorków koktajlowych
sól, pieprz
mała szczypta cynamonu
3-4 łyżki oliwy
1 łyżka masła
Przygotowanie:
 W głębokiej patelni (rondlu) rozgrzewam oliwę i wrzucam posiekaną w grubą kostkę cebulę. Oprószam ją lekko solą i pod pokrywką smażę do zeszklenia i lekkiego zrumienienia, po czym wrzucam pokrojonego w kostkę (ok. 2 x 2 cm) bakłażana. Dodaję posiekany czosnek i pod przykryciem, na małym ogniu smażę - mieszając - aż bakłażan zmieni kolor na lekko złoty. Dodaję masło, posiekaną pietruszkę i pokrojone na pół pomidorki, doprawiam całość cynamonem, solą i pieprzem, i już bez pokrywki smażę jeszcze kilka minut na większym ogniu, by smaki się połączyły. Podaję na gorąco jako samodzielne danie lub jako dodatek do obiadu.
Przepis autorski.

Udka pieczone z porem i śmietanką

  Dziś mam propozycję kurczaka pieczonego ze śmietanką i porem - w czasie pieczenia wytwarza się pyszny, pachnący lekko curry i czosnkiem sos, który po zmiksowaniu tworzy cudowną, kremową emulsję. Mięso jest mięciutkie  i delikatne, a całość pyszna np. razem z ubitymi z odrobiną masła ziemniakami. 

Składniki:
6-8 udek z kurczaka
1 duży por
2 ząbki czosnku
1 szklanka słodkiej śmietanki 18 %
3-4 łyżki oleju
2 łyżki masła
1 płaska łyżka soli
duża szczypta curry
pieprz do smaku
Przygotowanie:
 Umytego pora (jasnozieloną część) kroję w grube plastry, a te na pół. Na dno naczynia do zapiekania wlewam olej, wykładam pora. Układam umyte i osuszone kawałki kurczaka, oprószam je solą i pieprzem. Na mięsie układam masło w kawałkach, wstawiam naczynie do piekarnika nagrzanego do 220 stopni C. i piekę ok. 30 minut, a następnie dorzucam posiekany czosnek, wlewam śmietankę wymieszaną z curry i szczyptą soli,  przykrywam folią aluminiową i piekę kolejne 30 minut. Po tym czasie zdejmuję folię, wyjmuję na chwilę mięso, blenduję sos, z powrotem wkładam mięso i całość przez kilka minut piekę np. pod grillem, by mięso się ładnie zarumieniło. Podaję z ziemniakami z wody, z ryżem lub makaronem.
Przepis autorski.

                  

                        

Zasmażana kiszona kapusta z owocami

   Kapusta kiszona to jeden z moich ulubionych składników, wykorzystuję ją w mojej kuchni bardzo często. Dziś chcę pokazać ją w trochę mniej tradycyjnej odsłonie, bo na słodko. Tzn. nie jest oczywiście tak po prostu słodka - jest pikantna, ale z wyraźną słodyczą, bo znajdziecie w niej sporą ilość owoców i miód. Tak przygotowana kapusta bardzo pasuje do smażonych mięs, choćby do kotleta schabowego :)

Użyłam doskonałego miodu rzepakowego z Gospodarstwa Pszczelarskiego Suszka, serdecznie Wam  polecam to miejsce.

                   

                    

Składniki:
300 g. kiszonej kapusty 
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
2 duże czerwone jabłka
duża garść suszonej żurawiny
1 łyżeczka miodu rzepakowego, polecam Miody Suszka
3-4 łyżki oleju
2 łyżki zimnego masła
1 łyżeczka posiekanego tymianku (u mnie świeży)
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
 Na głęboką patelnię wlewam olej, wrzucam odciśniętą kapustę i pod pokrywką smażę ją 5 minut, mieszając. Dolewam pół szklanki wody, lekko solę i duszę 10 minut- też pod pokrywką (kontrolując, by się nic nie przypaliło). Gdy woda odparuje a kapusta lekko zmięknie, przesuwam kapustę na jedną połowę patelni, i na pustą wrzucam posiekaną cieniutko cebulę, wlewam na cebulę odrobinę oleju. Smażę pod przykryciem do momentu, gdy cebula zacznie nabierać złotego koloru. Wtedy mieszam wszystko razem, dodaję masło, dorzucam żurawinę i posiekane w plasterki jabłka (kroję je na ósemki, wyjmuję tylko gniazda nasienne, nie obieram!). Duszę, mieszając, ok. 15 minut, po czym dodaję miód, posiekany czosnek i zioła. Doprawiam do smaku solą i pieprzem. Podaję na gorąco.
Przepis autorski.

Kopytka z tartych ziemniaków

  Wczoraj sprawdziłam, czy z tartych ziemniaków da się zrobić naleśniki, a dziś będziemy jedli na obiad kopytka. Tyle że ciasto zrobiłam pół na pół z ziemniaków gotowanych i surowych. Powiem Wam, że fajne danie :) Okrasiłam te moje kopytka boczkiem z posiekaną i podsmażoną świeżą szałwią - moje smaki :)

Składniki:
20 średnich ziemniaków
ok. 1 szklanki mąki pszennej
sól do smaku
Dodatki:
boczek
świeża szałwia
Przygotowanie:
 Obieram ziemniaki, połowę gotuję do miękkości w lekko osolonej wodzie, drugą połowę ścieram na drobnej tarce. Starte ziemniaki przekładam na ściereczkę i porządnie odciskam płyn do miseczki. Płyn odstawiam na kilka minut, a ziemniaki łączę z pozostałą częścią - tych ugotowanych (trochę przestudzonych i przeciśniętych przez praskę). Odlewam ostrożnie wodę z miseczki, na dnie powinna pozostać skrobia- tę dodaję do ziemniaków. Dodaję 3/4 mąki, solę lekko ciasto i staram się szybko zagnieść je w całość, po czym dzielę je na 3 części i formuję dość grube wałki (to już łatwiej zrobić na stolnicy, bo trzeba podsypać ciasto mąką). Kroję wałki jak na kopytka - u mnie dość duże. Wrzucam kopytka do gotującej się (posolonej) wody i gotuję 5-6 minut od wypłynięcia. Podaję z boczkiem, cebulką lub np. jogurtem i posiekanymi ziołami.
Przepis autorski.

Naleśniki z tartych ziemniaków

   Ten pomysł wpadł mi do głowy nagle i spróbowałam, choć nie byłam pewna, czy efekt będzie godny uwagi. Powiem Wam, że jest stanowczo godny uwagi ! Naleśniki z tartych ziemniaków to rzecz całkiem odmienna od klasycznych, a pomyślcie jak można je urozmaicić :)  Moje dzisiejsze to tylko próba, ale gdyby podać je z sosem pieczarkowym, tartym żółtym serem, nadziać np. surówką, czy jak przy plackach po węgiersku gulaszem, albo jeszcze zapiec w piekarniku - sami pomyślcie, jakie cudowne dania można stworzyć :)

A może macie ochotę na odmienione kopytka ? Także z tartymi ziemniakami :) Przepis znajdziecie TUTAJ.

                    

Składniki na 4-5 naleśników:
4-5 średnich ziemniaków 
ok. 0,5 -0,7 szklanki mleka
2-3 łyżki mąki pszennej
1 jajko
sól, pieprz do smaku
dowolne suszone zioła: majeranek, rozmaryn, tymianek
0,2 szklanki oleju
Przygotowanie:
 Obrane ziemniaki ścieram na drobnej tarce - łącznie po starciu powinno ich być ok. 1 szklanki. Do ziemniaków dolewam mleko i olej, dodaję jajko i mąkę, doprawiam sola, pieprzem i ziołami. Powinno powstać lejące się ciasto, ewentualnie dolewam odrobinę mleka. Rozgrzewam patelnię i smażę naleśniki (przy smażeniu pierwszego lekko ją natłuszczam). Usmażone na rumiano naleśniki podaję gorące, z sosami, surówką, warzywami lub startym żółtym serem.
Przepis autorski.

                      

Szynka z szałwią

   Szynka spędziła u mnie ponad dobę lodówce, zamarynowana z majerankiem, rozmarynem i szałwią, a później upiekłam ją w dość niskiej temperaturze. Jest bardzo delikatna i krucha, z wyrazistym smakiem ziół. 

                   

Składniki:
ok. 1 kg szynki wieprzowej (kulka)
1 pełna łyżka soli
1 łyżeczka ciemnego cukru (u mnie Dark Muscovado)
1 płaska łyżka suszonego majeranku
1 łyżeczka suszonego rozmarynu
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
3-4 ziarna ziela angielskiego
2-3 nieduże liście laurowe
kilka ząbków czosnku (obranych)
kilkanaście listków świeżej szałwii
Przygotowanie:
Wszystkie przyprawy dokładnie ucieram w moździerzu. Umytą szynkę dokładnie osuszam papierowym ręcznikiem i nacieram powstałą mieszanką. Na powierzchni szynki liście szałwii, mięso szczelnie zawijam w folię spożywczą i odkładam na minimum 12 godzin do lodówki (mogą by 24). Po tym czasie przekładam mięso do rękawa do pieczenia i piekę przez 90 minut w temperaturze 170 stopni C.
Przepis autorski.