Szukaj na blogu

Sałatka z buraczków i papryki

Stwierdziłam po wczorajszym przeglądzie słoików w piwnicy, że mamy w tym roku za mało pikantnych sałatek, a to po nie właśnie najchętniej sięgamy zimą. Jeszcze ciągle nie jest za późno na przetwory - np. na wspaniałą, lekko kwaśną, pikantną sałatkę z buraczków i papryki, z cebulką. Maksymalnie ułatwiłam sobie zadanie, buraczki ugotowałam zamiast ścierać surowe - w sumie robota żadna, a przyjemność jedzenia wielka.





Składniki:
Zalewa:
3 szklanki wody
0,5 szklanki octu 10%
4 łyżki cukru
3 łyżki soli
10 ziaren ziela angielskiego
5 liści laurowych
Warzywa:
2 kg równej wielkości buraków
5 dużych cebul
3 duże czerwone papryki
Przygotowanie:
Buraki gotuję do miękkości, ostudzone obieram i ścieram na grubej tarce. Cebule kroję w półtalarki, papryki w kostkę. 
Do dużego garnka wlewam wodę, ocet, dodaję ziele angielskie i liście laurowe, dosypuję sól i cukier. Gotuję zalewę 10 minut, po czym wrzucam do niej pokrojone cebulę i paprykę. Gotuję je kilka minut i dorzucam buraczki. Jeszcze 5 minut gotowania - i przekładam na gorąco do wyparzonych słoików, razem z płynem. Mocno zakręcam, odwracam słoiki do góry dnem i pozostawiam do ostudzenia. Przechowuję w chłodnym i ciemnym miejscu.



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger