Potrawka z ziemniaków z okrą, dynią i czerwonym pieprzem
Zupełnie niespodziewanie udało mi się kupić w moim warzywniaku okrę, a miałam na nią już od dawna wielką chętkę. Tzn. nie znałam jej smaku do tej pory, ale widziałam ją wielokrotnie w potrawach, zwłaszcza hinduskich. Muszę przyznać, że gotowanie z całkiem nowym składnikiem to bardzo przyjemna sprawa! Kierunek mniej więcej znałam, wiedziałam że sprawdzi się w czymś w rodzaju curry: z duszonymi warzywami i wyrazistymi przyprawami. Ciekawostką i niespodzianką jest to, że okra w trakcie duszenia lekko się klei, niczym roztopiony ser ;)
Postawiłam na nasze jesienne wspaniałości, czyli dynię, ziemniaki, selera, a jednym z głównych akcentów smakowych jest w mojej potrawce wspaniały czerwony pieprz firmy Skworcu.
Dzisiejszy obiad smakuje wybornie i żałujcie, że nie możecie go spróbować, albo lepiej zróbcie sobie taki sam :)
Składniki:
0,5 kg małych ziemniaków
0,5 małej dyni hokkaido
15 strąków okry
kawałek selera (bulwy)
1 cebula
3 ząbki czosnku
3 łyżki czerwonego pieprzu, polecam Skworcu
3 łyżki oleju
70 g. masła
woda do podlewania
3 liście kafiru
sól, pieprz do smaku
1 płaska łyżeczka mieszanki curry
Przygotowanie:
Cebulę kroję w kostkę, przekładam do brytfanki z rozgrzanym olejem i smażę chwilę by zmiękła. Obrane ziemniaki kroję w niewielkie podłużne kawałki, selera siekam w drobne słupki, wrzucam je do cebuli. Przykrywam. Lekko solę i smażę 5 minut, po czym dolewam odrobinę wody i duszę aż ziemniaki będą półmiękkie. Dodaję liście kafiru, pokrojone w plasterki czosnek i okrę oraz dynię w niewielkich kawałkach (wcześniej obraną ze skórki), dorzucam masło. Duszę pod przykryciem, aż ziemniaki będą miękkie (jeśli jest taka konieczność, jeszcze uzupełniam po odrobinie wodą). Dodaję mieszankę curry, doprawiam do smaku solą i pieprzem. Na kilka minut przed końcem duszenia dodaję czerwony pieprz. Potrawka jest gotowa, gdy ziemniaki są zupełnie miękkie,a dynia się praktycznie rozpadnie. Przed podaniem posypuję danie posiekaną natką pietruszki.
Przepis autorski.
Postawiłam na nasze jesienne wspaniałości, czyli dynię, ziemniaki, selera, a jednym z głównych akcentów smakowych jest w mojej potrawce wspaniały czerwony pieprz firmy Skworcu.
Dzisiejszy obiad smakuje wybornie i żałujcie, że nie możecie go spróbować, albo lepiej zróbcie sobie taki sam :)
0,5 kg małych ziemniaków
0,5 małej dyni hokkaido
15 strąków okry
kawałek selera (bulwy)
1 cebula
3 ząbki czosnku
3 łyżki czerwonego pieprzu, polecam Skworcu
3 łyżki oleju
70 g. masła
woda do podlewania
3 liście kafiru
sól, pieprz do smaku
1 płaska łyżeczka mieszanki curry
Przygotowanie:
Cebulę kroję w kostkę, przekładam do brytfanki z rozgrzanym olejem i smażę chwilę by zmiękła. Obrane ziemniaki kroję w niewielkie podłużne kawałki, selera siekam w drobne słupki, wrzucam je do cebuli. Przykrywam. Lekko solę i smażę 5 minut, po czym dolewam odrobinę wody i duszę aż ziemniaki będą półmiękkie. Dodaję liście kafiru, pokrojone w plasterki czosnek i okrę oraz dynię w niewielkich kawałkach (wcześniej obraną ze skórki), dorzucam masło. Duszę pod przykryciem, aż ziemniaki będą miękkie (jeśli jest taka konieczność, jeszcze uzupełniam po odrobinie wodą). Dodaję mieszankę curry, doprawiam do smaku solą i pieprzem. Na kilka minut przed końcem duszenia dodaję czerwony pieprz. Potrawka jest gotowa, gdy ziemniaki są zupełnie miękkie,a dynia się praktycznie rozpadnie. Przed podaniem posypuję danie posiekaną natką pietruszki.
Przepis autorski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz