Szukaj na blogu

Przyprawa do pieczeni

Chyba każdy ma jakieś swoje ulubione mieszanki ziołowe. Takich do pieczenia i duszenia mięs też jest oczywiście mnóstwo. W sklepach jest ich tyle, że trudno wybrać, choć ułatwiają to podpowiedzi na opakowaniach - często nazywają się po prostu: przyprawa do żeberek, do kurczaka. do bigosu itd. 
Wolę jednak sama tworzyć smaki i przygotowywać takie mieszanki. Niżej przeczytacie, jakie składniki znalazły się w jednej z moich propozycji. Mięso natarte ziołami, po leżakowaniu minimum przez 12 godzin w lodówce, upieczone później niespiesznie, w niezbyt wysokiej temperaturze - smakuje po prostu wspaniale ;) Warto co jakiś czas przygotować sobie większą porcję i wykorzystywać do pieczonych i duszonych mięs.





Składniki:
1,5 łyżki suszonego lubczyku
1 łyżka suszonego majeranku
1 łyżka pieprzu ziołowego
1 łyżeczka suszonego oregano
0,5 łyżeczki suszonego rozmarynu
1 łyżeczka czosnku granulowanego
5-6 ziaren ziela angielskiego
2 liście laurowe
1,5 łyżki soli
Przygotowanie:
W moździerzu ucieram liście laurowe (warto je wcześniej drobno pokruszyć) z solą i zielem angielskim. Następnie mieszam je z pozostałymi ziołami i czosnkiem. Przechowuję w szczelnie zamkniętym pojemniku. 



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger