Rolady ze schabu z pieczarkami

Roladki są delikatne w smaku, z farszem z duszonych pieczarek, cebulki i marchewki, duszone w szklistym, gęstym sosie. Świetnie pasują do ziemniaków czy makaronu. 

                         

Składniki:
1 kg schabu wieprzowego
ok. 1 kg pieczarek
1 spora ugotowana marchew (np. z rosołu)
2 średnie cebule
2-3 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
ok. 1,5 do 2 szklanek wody
1,5 łyżki maki ziemniaczanej
3-4 łyżki oleju
Przyprawy:
sól, pieprz
suszony majeranek
świeży tymianek
świeży lubczyk
zielona pietruszka
2-3 ząbki czosnku
Przygotowanie:
 Oczyszczone mięso kroję w plastry grubości ok. 1 cm i rozbijam je tłuczkiem na jak najcieńsze, po czym każdy oprószam solą, pieprzem, majerankiem i chowam na kilka godzin do lodówki (może być na całą noc). Pieczarki kroję w cienkie plasterki, przekładam na patelnię z niewielką ilością oleju, lekko solę i podsmażam aż zmiękną, do odparowania wody. Robię to minimum w 2 etapach, by nie smażyć zbyt dużej ilości na raz. Zdejmuję usmażone pieczarki z patelni, i wrzucam na nią drobno posiekaną 1 cebulę, lekko ją podsmażam, po czym dodaję pieczarki, doprawiam do smaku solą i pieprzem, chwilę duszę razem. Odkładam do wystygnięcia. Do części pieczarek dodaję posiekaną marchewkę - ta część będzie farszem.
 Przygotowane kotlety faszeruję porcją pieczarek z cebulą i marchewką, zwijam zaczynając od boków, spinam je szpilką lub wykałaczką. Podsmażam roladki na rumiano na oleju, układając je na patelni na początku tą stroną, gdzie były spinane. Do garnka wlewam wodę , dodaję ziele angielskie i liście laurowe, zagotowuję, przekładam mocno podsmażone rolady. Duszę razem na małym ogniu ok. pół godziny, po czym odlewam kilka łyżek sosu i odstawiam do wystygnięcia. Do garnka dodaję podsmażone pieczarki i bardzo drobno posiekaną drugą cebulę, duszę kolejne pół godziny. Mąkę ziemniaczaną mieszam z sosem, który był odłożony  - wyjmuję na chwilę mięso z garnka, wlewam zawiesinę i mieszam do zgęstnienia. Przekładam mięso z powrotem, dodaję posiekany czosnek, posiekane zioła, doprawiam do smaku, duszę jeszcze do całkowitej miękkości mięsa.
Roladki podaję z ziemniakami i sałatką (np. z zielonych pomidorów).