Szukaj na blogu

Domowy kebab

  O ile kebab w ogóle może być daniem light, to moja wersja powinna się do tego rodzaju zaliczyć. Mięso na patelni spędza zaledwie chwilę, tyle tylko by nabrać chrupkości i koloru. Podałam je z młodymi ziemniakami, również najpierw ugotowanymi, a później oprószonymi solą i przez równie krotki czas rumienionymi na patelni.





Składniki:
ok. 0,5 kg ugotowanego do miękkości mięsa wieprzowego, u mnie golonki - bez tłuszczu
Przyprawy:
1 łyżeczka pieprzu cayenne
1 łyżeczka suszonego czosnku
0,5 łyżeczki suszonego, drobno pokruszonego rozmarynu
duża szczypta czarnego pieprzu
sól do smaku
1 łyżka oleju
Przygotowanie:
  Ugotowane wcześniej w osolonej wodzie z przyprawami (liść laurowy, goździk, ziele angielskie) mięso obieram z tłuszczu i kroję na spore kawałki. Mieszam dokładnie: pieprz cayenne, czarny pieprz, rozmaryn, suszony czosnek i sól, tą mieszanką posypuję kawałki mięsa.  Na patelni dość mocno rozgrzewam olej i wrzucam mięso - smażę je 2, 3 minuty, tyle tylko by się przyrumieniło. Należy je mieszać i nie dopuścić, by przyprawy się przypaliły. Podaję z domowymi frytkami, surówką i sosem czosnkowym.
Przepis autorski.




Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger