Kurki z szałwią w słodkiej śmietance
Już się cieszę na nadchodzący czas grzybów. W tym roku znalazłam na razie jednego zajączka, i to zupełnie przypadkiem, bo na skraju lasu, na zupełnie niegrzybowym spacerze. Dzisiejsze kurki kupiłam trochę dlatego, żeby przypomnieć sobie jak smakują, i zrobiłam je tak jak najbardziej lubię - ze śmietanką i cebulką. Tylko szałwia jest nowością, przyjemnym dodatkiem który nadał potrawce lekkiej słodyczy.
200 g. oczyszczonych, umytych kurek
2 średnie cebule
3-4 listki świeżej szałwii
zielona pietruszka
2 łyżki oleju
ok. 0,5 szklanki słodkiej śmietanki 30%
1 płaska łyżeczka mąki pszennej
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Cebule kroję w drobną kostkę, przekładam na patelnię z rozgrzanym oleju, lekko solę i smażę do zeszklenia. Grzyby siekam na kawałki, dodaję do podsmażonej cebuli, oprószam solą i bez przykrycia smażę na małym ogniu ok. 10-12 minut, aż wyparuje woda. Dodaję masło, doprawiam solą i pierzem. Śmietankę dokładnie mieszam z mąką, dolewam do grzybów, dodaję posiekaną pietruszkę, mieszam aż całość lekko zgęstnieje. Smażę jeszcze 2-3 minuty, mieszając, a tuż przed końcem smażenia dodaję bardzo drobno posiekaną szałwię.
Przepis autorski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz