Szukaj na blogu

Bułki żytnie z majonezem

    Zazwyczaj piekę bułki pszenne, bo ładnie rosną, są puszyste i mięciutkie. Od czasu do czasu jednak wykorzystuję również mąkę żytnią- z nią jest trochę inaczej, ciasto nie rośnie tak mocno i po upieczeniu ma inną konsystencję - to rodzaj trochę cięższego pieczywa. Jednak i takie bułeczki doskonale nadają się do kanapek; a jak pięknie pachną chlebem :) 



  



Składniki:
Zaczyn:
1 szklanka ciepłej maślanki
35 g. świeżych drożdży
2 płaskie łyżeczki cukru pudru
2 łyżki mąki pszennej T 500
Ciasto:
2,5 szklanki mąki żytniej T 720
0,5 szklanki mąki pszennej T 500
3 łyżki majonezu (temperatura pokojowa)
1 łyżka oleju
1 łyżeczka soli
ok. 3/4 szklanki ciepłej wody
Przygotowanie:
  W lekko ciepłej maślance mieszam mąkę, cukier i pokruszone drożdże, odstawiam w ciepłe miejsce na 20 minut do wyrośnięcia. Do dużej miski wsypuję mąki, dodaję majonez, olej, sól i wyrośnięty zaczyn, wlewam też stopniowo wodę. Ciasto będzie bardzo klejące, ale mimo to staram się je wyrobić przez kilka minut. Następnie odstawiam miskę w ciepłe miejsce na godzinę, by ciasto wyrosło. Wyrośnięte przekładam na podsypaną mąką pszenną stolnicę i lekko zagniatam, a potem dzielę na 10 części i z każdej formuję kulkę. Nacinam bułki ostrym nożem, układam na blasze wyłożonej papierem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 50 stopni C. na 15 minut do napuszenia. Potem zwiększam temperaturę do 220 stopni C. i piekę bułki 25-30 minut.
Przepis autorski.




Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger