Marynowana biała rzodkiew z szałwią
W tym roku nie pozwoliłam części białej rzodkwi zbyt wyrosnąć - po to, by ją zamarynować na zimę. Spora część rośnie sobie dalej, bo bardzo lubię surówki ze świeżej, ale i zimą mam czasami ochotę na to przyjemne, dość ostre warzywo.
Składniki:
biała rzodkiew
po 3 liście świeżej szałwii na słoik
po 1 młodej marchewce na słoik
po 1-2 ząbki czosnku na słoik
Proporcje marynaty:
1 szklanka wody
1/4 szklanki octu 5%
1 płaska łyżka cukru
1 płaska łyżka soli
6 ziaren ziela angielskiego
Przygotowanie:
Składniki marynaty zagotowuję (do rozpuszczenia się soli i cukru). Dokładnie umyte rzodkwie kroję na cienkie plasterki, podobnie marchewki, ściśle upycham je w wyparzonych słoikach. Dokładam czosnek i szałwię, zalewam gorącą marynatą. Porządnie zakręcam słoiki i pasteryzuję je 15 minut.
Przepis autorski.
biała rzodkiew
po 3 liście świeżej szałwii na słoik
po 1 młodej marchewce na słoik
po 1-2 ząbki czosnku na słoik
Proporcje marynaty:
1 szklanka wody
1/4 szklanki octu 5%
1 płaska łyżka cukru
1 płaska łyżka soli
6 ziaren ziela angielskiego
Przygotowanie:
Składniki marynaty zagotowuję (do rozpuszczenia się soli i cukru). Dokładnie umyte rzodkwie kroję na cienkie plasterki, podobnie marchewki, ściśle upycham je w wyparzonych słoikach. Dokładam czosnek i szałwię, zalewam gorącą marynatą. Porządnie zakręcam słoiki i pasteryzuję je 15 minut.
Przepis autorski.
Wersja do druku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz