Szukaj na blogu

Papryka duszona z lubczykiem

Ach, te letnie, szybkie i pyszne posiłki! Mogłabym je jeść przez cały rok, gdyby tylko zawsze był dostęp do świeżych warzyw. Tak niewiele trzeba, by upitrasić coś wspaniałego. Moja potrawka z papryk intensywnie pachnie lubczykiem - ten zapach to prawdziwa kwintesencja lata i domowej kuchni, zgadzacie się? Wystarczy ugotować troszkę ryżu i mam gotowy wyśmienity obiad :)





Składniki:
3 duże, kolorowe papryki (u mnie żółta, biała i czerwona)
1 cebula
kilka łodyg lubczyku (liście ususzyłam)
posiekana natka pietruszki do posypania
2 łyżki oleju
ewentualnie 1/3 szklanki wody
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Obraną cebulę i umyte papryki (z tych usuwam nasiona) kroję w cienkie paseczki. W garnku rozgrzewam olej, wrzucam cebulę i łodygi lubczyku (najlepiej je związać w pęk)  i na małym ogniu, pod przykryciem smażę do zeszklenia cebuli. Dorzucam posiekane papryki, lekko wszystko solę i duszę na wolnym ogniu ok. 20 minut. Jeśli potrzeba, ewentualnie dolewam odrobinę wody. Doprawiam całość do smaku, wyjmuję lubczyk i podaję np. z ryżem.



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger