Szukaj na blogu

Śledzie "Masala"z cebulą i jabłkiem

   Śledzie to dla mnie uniwersalna przekąska, taka która może być zawsze gdzieś w lodówce, na dodatek można na tyle sposobów je przyrządzać że chyba nigdy mi się nie znudzą.

   Dzisiejsza wersja to dość pikantna sałatka z jabłkiem i cebulką duszoną z przyprawą Fish curry masala firmy Skworcu. Nie użyłam nic poza tym - ani soli, ani pieprzu (słone śledzie, a sama przyprawa jest tak pełna smaku i uzupełniających się doskonale składników, że naprawdę nie trzeba więcej nic). Słoik postał przez noc w lodówce, i gdy spróbowałam dziś jak moje śledzie smakują - powiem Wam Kochani że bardzo, ale to bardzo spodobał mi się efekt.
Idealny balans między słonym a słodkim - jabłka ciągle dają lekki słodki posmak, podobnie jak podduszona cebulka. Jest też dość ostro: w przyprawie jest i chili, i czarny pieprz, ale poza nimi - proszę proszę :) i mango, i cynamon, i goździki, i jeszcze par ciekawych składników. 
 Zachęcam do zakupów w sklepie Skworcu - każdą przyprawę tej firmy, którą do tej pory użyłam, mogę polecić z serca. Są doskonałe.




Składniki:
250 g. śledzi w oleju (matias)
2 cebule
1 duże jabłko
2 łyżeczki przyprawy Fish curry masala firmy Skworcu
2 łyżki oleju do smażenia
Przygotowanie:
Śledzie kroję w dość spore kawałki, olej zostawiam. Obrane cebule kroję w półplasterki, przekładam na patelnię z rozgrzanym olejem, odrobinę solę i smażę pod pokrywką do zeszklenia. Dodaję przyprawę fish curry masala, mieszam, jeszcze chwilę smażę. Obrane jabłko dzielę na ósemki i kroję w cienkie plasterki. Tak przygotowane wszystkie składniki układam na przemian w słoiku - ważne, by cebula była gorąca. Ona też powinna stanowić ostatnią warstwę. Całość zalewam olejem pozostałym po wyjęciu śledzi, zakręcam słoik i pozostawiam na noc. 
Przepis autorski.





Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger