Szukaj na blogu

Marynowana brukselka

Marynowaliście kiedyś brukselkę? Wpadłam kilka dni temu na ten pomysł, i bardzo mi się on podoba. Taka brukselka ze słoika nadaje się zarówno do jedzenia na ciepło, podgrzana na patelni z masełkiem i bułką tartą jest pyszna! - ale może też być bardzo fajnym składnikiem sałatek, albo po prostu - jest idealna do jedzenia ze słoika :)



Proporcje na zalewę:
4 szklanki wody
1 łyżeczka soli
4 łyżki cukru - najlepiej marynaty po prostu spróbować i doprawić ją wg swojego gustu
10 ziaren ziela angielskiego
3 liście laurowe
2 marchewki
1 gałązka świeżego tymianku
Dodatkowo:
brukselka
ząbki czosnku
Przygotowanie:
Oczyszczone brukselki podgotowuję przez 10 minut w lekko osolonej wodzie, powinny być jędrne.
Przygotowuję zalewę: gotuję pod przykryciem przez ok. 5-6 minut wodę z zielem angielskim, liśćmi laurowymi, tymiankiem i pokrojoną w cieniutkie plasterki marchewką. Na dno każdego słoika (u mnie 0,5 l) wkładam po 2 ząbki czosnku, następnie wypełniam go podgotowaną brukselką, i zalewam zalewą (wyjmuję tymianek). Pasteryzuję 5 minut od zagotowania.


                            



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger