Szukaj na blogu

Pączki świderki

Do pączków w kształcie świderka mam słabość od bardzo dawna, smakowały mi zawsze lepiej niż te zwykłe :) Może dlatego, że mają tyle pysznej skórki, która dodaje im wyjątkowego smaku. Są delikatne i puszyste, to po prostu pyszny deser!


Składniki (16 sztuk):

Zaczyn:

  • 1 i 1/4 szklanki lekko ciepłego mleka
  • 30 g świeżych drożdży
  • 3 czubate łyżki mąki odjęte z całej ilości (poniżej)
  • 90 g cukru ( ok. 5 łyżek)

Do ciasta:

  • 3 pełne szklanki mąki pszennej (ok. 540 g)
  • duża szczypta soli (2 g)
  • 2 łyżki cukru waniliowego
  • 2 żółtka
  • 1 jajko
  • 90 g rozpuszczonego masła (trochę mniej niż pół kostki)

Dodatkowo:

  • olej do głębokiego smażenia
  • cukier puder do posypania pączków po usmażeniu

Przygotowanie:

Zaczyn:

W miseczce mieszam wszystkie składniki, najlepiej rózgą kuchenną, do uzyskania gładkiej masy.

Odstawiam w ciepłe miejsce na 15 minut do wyrośnięcia.

Ciasto:

Mąkę przesiewam do dużej miski.

Dodaję pozostałe składniki (z wyjątkiem masła): wyrośnięty zaczyn, żółtka, jajko, cukier waniliowy i sól.

Mieszam, by wszystko się połączyło – ciasto będzie luźne i klejące.

Wyrabiam je przez chwilę, po czym w 2 albo 3 częściach dolewam masło (każdorazowo wyrabiając do jego wchłonięcia).

Wyrobione ciasto powinno być luźne i gładkie.

Zostawiam je w misce przykrytej ściereczką w ciepłym miejscu na 30-35 minut.

Powinno podwoić objętość.

Wyrośnięte ciasto przekładam na deskę podsypaną mąką (pomimo że ciasto będzie się kleić do rąk, staram się używać jak najmniej mąki do podsypania) i lekko je zagniatam.

Następnie dzielę je na 16 równych części.

Z każdej części formuję wałeczek o długości ok. 30 cm.

Waleczek składam na pół i zawijam końce, by utworzyć świderek.

Końce sklejam.

Tak przygotowane pączki odkładam na ściereczkę na 15 minut, by się napuszyły.

Smażę w głębokim oleju do ładnego zezłocenia z obu stron.

Po usmażeniu przekładam je na chwilę na talerz wyłożony papierem, by odsączyć nadmiar tłuszczu.

Oprószam cukrem pudrem.

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger