Śmietanowe bułki z patelni
Właściwie nie wiem sama, która nazwa będzie właściwsza: bułki czy racuchy. Przygotowałam je na patelni, jak racuchy, ale bardzo przypominają pieczywo i śmiało mogą je zastąpić. Mocno rosną, po usmażeniu bez problemu można je przekroić na pół i posmarować masłem albo dżemem.
Składniki:
280 g gęstej kwaśnej śmietany
1 duże jajko
300 g mąki pszennej
8 g suszonych drożdży
12 g cukru z prawdziwą wanilią
10 g cukru pudru (jeśli planujesz podać je na słodko, dodaj jeszcze 10 g cukru pudru)
olej do smażenia
Przygotowanie:
Do miski wsypuję mąkę, cukier puder, suszone drożdże i cukier z prawdziwą wanilią.
Śmietanę lekko podgrzewam (ma być ciepła, ale nie gorąca!) i dodaję do niej jajko, mieszam (najlepiej to zrobić rózgą kuchenną) do uzyskania jednolitej masy.
Śmietanę z jajkiem wlewam do sypkich produktów i mieszam wszystko razem (można to zrobić dłonią), do połączenia w gęste ciasto.
Ciasto w przykrytej misce umieszczam w ciepłym miejscu na ok. 30-40 minut, powinno podwoić objętość.
Na patelni rozgrzewam kilka łyżek oleju (powinien przykrywać dno) i łyżką wykładam porcje ciasta. Można je lekko spłaszczyć, uprzednio mocząc łyżkę w oleju z dna patelni.
Racuchy smażę z obu stron po ok. 3-4 minuty, na średnim ogniu. Po usmażeniu odkładam na chwilę na papier do odsączenia tłuszczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz