Szukaj na blogu

Śmietanowe bułki z patelni

Właściwie nie wiem sama, która nazwa będzie właściwsza: bułki czy racuchy. Przygotowałam je na patelni, jak racuchy, ale bardzo przypominają pieczywo i śmiało mogą je zastąpić. Mocno rosną, po usmażeniu bez problemu można je przekroić na pół i posmarować masłem albo dżemem. 



Składniki:

280 g gęstej kwaśnej śmietany

1 duże jajko

300 g mąki pszennej

8 g suszonych drożdży

12 g cukru z prawdziwą wanilią

10 g cukru pudru (jeśli planujesz podać je na słodko, dodaj jeszcze 10 g cukru pudru)

olej do smażenia

Przygotowanie:

Do miski wsypuję mąkę, cukier puder, suszone drożdże i cukier z prawdziwą wanilią. 

Śmietanę lekko podgrzewam (ma być ciepła, ale nie gorąca!) i dodaję do niej jajko, mieszam (najlepiej to zrobić  rózgą kuchenną) do uzyskania jednolitej masy.

Śmietanę z jajkiem wlewam do sypkich produktów i mieszam wszystko razem (można to zrobić dłonią), do połączenia w gęste ciasto.

Ciasto w przykrytej misce umieszczam w ciepłym miejscu na ok. 30-40 minut, powinno podwoić objętość.

Na patelni rozgrzewam kilka łyżek oleju (powinien przykrywać dno) i łyżką wykładam porcje ciasta. Można je lekko spłaszczyć, uprzednio mocząc łyżkę w oleju z dna patelni.

Racuchy smażę z obu stron po ok. 3-4 minuty, na średnim ogniu. Po usmażeniu odkładam na chwilę na papier do odsączenia tłuszczu.



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger