Pieczone ziemniaczane łódeczki
Chrupiące z zewnątrz, bardzo delikatne w środku - ziemniaczane łódeczki pysznie smakują z sosem śmietanowym. Same w sobie są doskonałe, ale rzecz jasna mogą być wyśmienitym dodatkiem do mięsa, ryby czy np. smażonego sera. Przygotowanie wymaga niewielu zabiegów, a już po niespełna godzinie będziemy cieszyć się rewelacyjnym posiłkiem. Jest jeszcze jedna wielka zaleta: nie są smażone w głębokim tłuszczu !
Składniki:
1,5 kg ziemniaków (podłużnych)
1 łyżka soli
1 łyżeczka suszonego majeranku
0,5 łyżeczki mielonego, czarnego pieprzu
1 płaska łyżeczka słodkiej mielonej papryki
kilka gałązek świeżego oregano
oliwa do polania
Przygotowanie:
Obrane ziemniaki kroję wzdłuż na pół, a następnie każdą połowę dzielę na 3 łódeczki. Pokrojone ziemniaki przekładam do dużej miski. W oddzielnym naczyniu mieszam sól, pieprz, paprykę i majeranek, i tą mieszanką dokładnie nacieram ziemniaki. Wykładam dużą blachę papierem do pieczenia, układam przyprawione łódeczki, dodaję oregano, całość dość obficie skrapiam oliwą, po czym wstawiam do piekarnika nagrzanego do 220 stopni C. na 40 minut. Zwiększam temperaturę do 230 stopni i piekę jeszcze 5-7 minut, aż ziemniaki się zarumienią i zaczną się tworzyć na nich widoczne pęcherzyki.
Podaję gorące z sosem śmietanowym lub czosnkowym.
1,5 kg ziemniaków (podłużnych)
1 łyżka soli
1 łyżeczka suszonego majeranku
0,5 łyżeczki mielonego, czarnego pieprzu
1 płaska łyżeczka słodkiej mielonej papryki
kilka gałązek świeżego oregano
oliwa do polania
Przygotowanie:
Obrane ziemniaki kroję wzdłuż na pół, a następnie każdą połowę dzielę na 3 łódeczki. Pokrojone ziemniaki przekładam do dużej miski. W oddzielnym naczyniu mieszam sól, pieprz, paprykę i majeranek, i tą mieszanką dokładnie nacieram ziemniaki. Wykładam dużą blachę papierem do pieczenia, układam przyprawione łódeczki, dodaję oregano, całość dość obficie skrapiam oliwą, po czym wstawiam do piekarnika nagrzanego do 220 stopni C. na 40 minut. Zwiększam temperaturę do 230 stopni i piekę jeszcze 5-7 minut, aż ziemniaki się zarumienią i zaczną się tworzyć na nich widoczne pęcherzyki.
Podaję gorące z sosem śmietanowym lub czosnkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz