Szukaj na blogu

Pikantna salsa z dyni ze śliwkami

   Choć na karteczce dołączonej do tego wspaniałego sosu Chipotle mielone słodkie (który jako jeden z wielu produktów dostałam ze sklepu Arriba, spójrzcie na jedno ze zdjęć poniżej) napisane jest, że najlepiej ów sos pasuje do dań z grilla i pieczonych mięs, ja jak zwykle, trochę przewrotnie, sprawdziłam go w całkiem innym wydaniu. Przygotowałam salsę z dyni i śliwek, z sokiem i pestkami z granatu. 
  Słodki sos Chipotle ma wspaniały posmak śliwek, więc tym bardziej się w mojej salsie cudownie odnajduje. Wygodnie zapakowany, dobrze się go używa. Oczywiście jest mocno pikantny, choć gdybym miała go ocenić co do ostrości to w mojej skromnej ocenie na maksymalne 10 dostałby zaledwie 4 punkty ;)

 Wiecie, im częściej sięgam po meksykańskie w każdym calu produkty ze sklepu Arriba, tym bardziej jestem przekonana, że pokochacie je, tak jak ja! Zajrzyjcie tam niezwłocznie!  





Składniki:
0,5 kg dyni 
5 słodkich śliwek
1 cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki sosu chipotle mielone słodkie, kupicie go w sklepie Arriba
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka ciemnego cukru (u mnie dark muscovado)
pestki i sok z połowy dojrzałego granatu
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
 Dynię obieram ze skórki i pozbawiam pestek, kroję w małą kostkę (ok. 1-1,5 cm). Śliwki bez pestek także dzielę na kawałki, cebulę siekam w kostkę, czosnek w plasterki.
 Na dużej patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam cebulę i szybko ją przesmażam,  po czym dodaję do niej ciemny cukier i śliwki , smażę razem na ostrym ogniu , by całość się lekko skarmelizowała. Zsuwam cebulę ze śliwkami na jedną stronę patelni, na drugą wrzucam dynię, lekko ją solę i smażę pod przykryciem ok. 3 minut, by zmiękła - powinna jednak pozostać w kawałkach. Mieszam wszystko, solę i doprawiam pieprzem, dodaję czosnek i słodki sos ze sklepu Arriba, duszę kilka minut.  Przekładam na talerz, skrapiam obficie sokiem z granatu, posypuję pestkami i podaję np. jako dodatek do nachos.
Przepis autorski.










Rozgrzewające (wege) dania EDYCJA II

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger