Placuszki kukurydziane z fasolą Bayos
19 października
0
bułeczki i pieczywo
,
placki racuchy naleśniki
,
To i owo do przekąski
,
wege
,
współpraca: Arriba
Pisałam już kilka dni temu, że uważam mieloną fasolę Bayos za bardzo uniwersalny produkt w kuchni, z którego można wyczarować wiele fajnych rzeczy. Skoro pochodzi z Meksyku, postanowiłam spróbować jej w placuszkach z mąki kukurydzianej, które mogą służyć jako pieczywo. Placuszki nie są smażone, a suszone, co nadaje im smak dość charakterystyczny dla tortilli czy nachos.
Fasolę Bayos mieloną kupicie w sklepie z meksykańskimi produktami - Arriba. Serdecznie polecam to miejsce!
Składniki na 12 sztuk:
5 łyżek mielonej brązowej fasoli Bayos ze sklepu Arriba
8 łyżek mąki kukurydzianej
2 łyżki mąki pszennej
2 jajka
ewentualnie sól do smaku
odrobina oliwy do smażenia
Przygotowanie:
Do miseczki wbijam jajka, dodaję mieloną fasolę Bayos i mieszam dokładnie. Dodaję mąkę kukurydzianą i pszenną, mieszam łyżką do połączenia się składników, ewentualnie doprawiam solą, po czym przekładam ciasto na stolnicę podsypaną mąką kukurydzianą i zagniatam w kulę. Rozwałkowuję ciasto na placek grubości ok. 0,3-0,4 mm, wykrawam foremką kółka (średnica 8 cm). Z jednej strony nacinam placuszki jak na zdjęciu. Oliwę rozsmarowuję pędzelkiem na rozgrzanej patelni i smażę placuszki z obu stron na bardzo małym ogniu, łącznie ok. 12 minut. Powinny się bardziej suszyć niż smażyć. Podaję na gorąco jako pieczywo do sosów lub na zimno do salsy.
Przepis autorski.
Fasolę Bayos mieloną kupicie w sklepie z meksykańskimi produktami - Arriba. Serdecznie polecam to miejsce!
Składniki na 12 sztuk:
5 łyżek mielonej brązowej fasoli Bayos ze sklepu Arriba
8 łyżek mąki kukurydzianej
2 łyżki mąki pszennej
2 jajka
ewentualnie sól do smaku
odrobina oliwy do smażenia
Przygotowanie:
Do miseczki wbijam jajka, dodaję mieloną fasolę Bayos i mieszam dokładnie. Dodaję mąkę kukurydzianą i pszenną, mieszam łyżką do połączenia się składników, ewentualnie doprawiam solą, po czym przekładam ciasto na stolnicę podsypaną mąką kukurydzianą i zagniatam w kulę. Rozwałkowuję ciasto na placek grubości ok. 0,3-0,4 mm, wykrawam foremką kółka (średnica 8 cm). Z jednej strony nacinam placuszki jak na zdjęciu. Oliwę rozsmarowuję pędzelkiem na rozgrzanej patelni i smażę placuszki z obu stron na bardzo małym ogniu, łącznie ok. 12 minut. Powinny się bardziej suszyć niż smażyć. Podaję na gorąco jako pieczywo do sosów lub na zimno do salsy.
Przepis autorski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz