Szukaj na blogu

Potrawka ze skrzydełek

Dzisiejszy obiad w tej postaci powstał dlatego, że za późno zorientowałam się, że mam tylko cztery skrzydełka z kurczaka ;) Czyli ciut mało jak na obiad dla kilku osób. Trzeba było coś wymyślić; nie potrafię co prawda dokonać cudownego rozmnożenia drobiu, ale potrafię dodać to i owo, by całe danie było sycące i smaczne. Do dzieła zatem ;)

Cztery skrzydełka, trochę warzyw, pięknie pachnąca przyprawa gruzińska o przyjemnej dla ucha nazwie Chmeli Suneli (kupicie ją w sklepie Skworcu), jeszcze małe co nieco - i zapewniam, będzie Wam smakowało ;)




Składniki:
4-5 skrzydełek kurczaka
2 spore marchewki
1 duża cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki gęstej śmietany 18%
2 łyżki oleju
1 łyżka masła
Przyprawy:
mieszanka ziołowa Chmeli Suneli firmy Skworcu
sól, pieprz
szczypta cynamonu
Przygotowanie:
Umyte i oczyszczone skrzydełka dzielę na dwie części, odcinam końcówki. Przekładam je do miski, nacieram 1-2 łyżeczkami mieszanki ziół, dodaję trochę soli i odstawiam na godzinę do lodówki. Na głębokiej patelni rozgrzewam olej, wrzucam kawałki mięsa i krótko obsmażam. Cebulę siekam w piórka, marchewki i czosnek ścieram w cieniutkie plasterki i dorzucam do kurczaka. Dolewam odrobinę wody, leciutko solę warzywa i duszę ok. 15 minut (warto kontrolować, by ciągle była odrobina wody, żeby nic się nie przypaliło). Gdy mięso jest miękkie, dodaję masło i małą szczyptę cynamonu i jeszcze chwilkę duszę razem. Wyjmuję skrzydełka i zdejmuję mięso z kości, przekładam je z powrotem na patelnię. Dodaję śmietanę, doprawiam do smaku solą i pieprzem. Podaję z ryżem.



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger