Szukaj na blogu

Fasolka zasmażana w białym sosie

Zima i mróz to dobra pora na fasolę, a ja polecam trochę inny sposób jej przygotowania. Podsmażana z cebulą, boczkiem i wędzoną kiełbasą, a potem lekko duszona w sosie ze śmietany i masła, doprawiona solidnie - jak na tę porę roku przystało - czosnkiem. To bardzo smaczna i sycąca potrawka.

Przy okazji przypominam też coś, co bardzo lubię: słodko-pikantną fasolkę z miodem i czosnkiem.




Składniki:
1,5 szklanki białej, drobnej fasolki (ugotowanej lub z puszki)
2 duża cebula
100 g. wędzonego boczku w plastrach
100 g. wędzonej kiełbasy
2 ząbki czosnku
kilka łyżek bulionu (rosołu)
0,5 szklanki gęstej śmietany do zup i sosów
1 łyżka oleju
1 łyżeczka masła
1 łyżka majeranku 
sól, pieprz
Przygotowanie:
Cebulę kroję dość grubo, boczek i kiełbasę w paseczki. Na głębokiej patelni rozgrzewam olej (można pominąć, o ile boczek dobrze się wytapia), wrzucam boczek, smażę chwilę po czym dodaję cebulę. Przykrywam i smażę razem do zeszklenia cebuli, a potem dodaję kiełbasę i fasolkę. Smażę do momentu, gdy kiełbasa i boczek się zarumienią. Dodaję majeranek i posiekany drobno czosnek, dolewam bulion i pod pokrywką duszę wszystko ok. 10 minut, uważając żeby się nie przypaliło, ewentualnie podlewając jeszcze bulionem. Na koniec dolewam śmietanę, dodaję masło, doprawiam solą i pieprzem. Duszę jeszcze ok. 10 minut.



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger