Świąteczne florentynki (kruche ciastka z orzeszkami i skórką pomarańczową)
Chrupiące, ale miękkie, lekko korzenne ciastka pachnące czekoladą i pomarańczą. Muszę przyznać, że już dawno żadne ciastka mi tak nie posmakowały :)
Składniki:
250 g. posiekanego masła (wyjęte z lodówki 15 minut przed zagniataniem ciasta)
3/4 szklanki cukru pudru
3 żółtka
1 jajko
1 płaska łyżka przyprawy korzennej*
100 g. kandyzowanej skórki pomarańczowej
100 g. posiekanych prażonych orzeszków (mogą być dowolne, ja użyłam niesolonych orzeszków ziemnych)
3 szklanki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo:
mąka do podsypania przy zagniataniu
2 tabliczki gorzkiej czekolady
1/4 szklanki słodkiej śmietanki
Do posypania:
kandyzowana skórka pomarańczowa
posiekane prażone orzeszki
Przygotowanie:
Wszystkie składniki zagniatam na gładkie i elastyczne ciasto.
Składniki:
250 g. posiekanego masła (wyjęte z lodówki 15 minut przed zagniataniem ciasta)
3/4 szklanki cukru pudru
3 żółtka
1 jajko
1 płaska łyżka przyprawy korzennej*
100 g. kandyzowanej skórki pomarańczowej
100 g. posiekanych prażonych orzeszków (mogą być dowolne, ja użyłam niesolonych orzeszków ziemnych)
3 szklanki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo:
mąka do podsypania przy zagniataniu
2 tabliczki gorzkiej czekolady
1/4 szklanki słodkiej śmietanki
Do posypania:
kandyzowana skórka pomarańczowa
posiekane prażone orzeszki
Przygotowanie:
Wszystkie składniki zagniatam na gładkie i elastyczne ciasto.
Zagniecione ciasto rozwałkowuję na grubość 3 mm (podsypuję stolnicę mąką), wycinam kółka o średnicy 8-10 cm.
Wycięte kółka przenoszę na blachę wyłożoną papierem, piekę w temperaturze 180 stopni C (góra-dół, bez termoobiegu) 15 do 20 minut.
Przestudzone ciastka smaruję z jednej strony czekoladą (połamaną gorzką czekoladę rozpuszczam ze śmietanką na małym ogniu), widelcem robię wzorki, posypuję orzeszkami i skórką pomarańczową.
Odkładam do zastygnięcia czekolady.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz