Włoskie ciasteczka migdałowe

Niezwykle proste i szybkie ciasteczka, zachwycające smakiem, na dodatek bezglutenowe. Na początku wydaje się, że jest z nimi sporo zabawy, ale po pierwszym razie stwierdzicie że ich robienie to bajka - zwłaszcza że w przepisie podpowiadam kilka ułatwień :)

Składniki na ok. 70-80 ciasteczek: 
600 g. mąki migdałowej
6 białek
600 g. cukru pudru 
2 łyżki syropu klonowego lub płynnego miodu
Dodatkowo:
cukier puder do maczania ciasteczek
płatki migdałowe
Przygotowanie:
Rozgrzewam piekarnik do 180 stopni C (góra-dół, bez termoobiegu). 

Wszystkie składniki miksuję na jednolitą, gęstą i klejącą się masę. 

Przygotowuję miseczkę z dodatkowym cukrem pudrem. 

Łyżką nabieram porcje wielkości orzecha włoskiego (po każdym nabraniu moczę łyżkę w pudrze) i wrzucam je od razu do miseczki z cukrem - po czym dłońmi kulam kulki - i ponownie wrzucam je do pudru. 

Kulki układam na dużej blasze (zachowuję ok. 2 cm odległości, bo rosną) i palcem robię wgłębienie pośrodku, w dołek wciskam porcyjkę płatków migdałowych. 

Blachę z ciasteczkami wstawiam do piekarnika i piekę 15 do 25 minut - smaczne są zarówno jasnozłote, jak i bardziej spieczone, to kwestia gustu (złote są lekko ciągnące się w środku).

Łatwiej będzie formować ciasteczka, jeśli masę schłodzi się przez pół godziny w lodówce (ja tego nie robię, bo mam już dużą wprawę )